Zastanawialiście się kiedyś jak to jest być milionerem? Prezesem ogromnej firmy? Jak to jest, jak macie swojego osobistego kierowcę i z tylnego siedzenia kierujecie swoim biznesem? Tak właśnie można się poczuć we flagowej limuzynie japońskiej marki – Lexusie LS500h, która kosztuje zawrotne siedemset tysięcy złotych! Mały spojler – w przypadku takiego samochodu zdecydowanie wygodniej podróżować na tylnym siedzeniu. Zapraszamy do…
Dowiedz się więcej
Lexusa NX 300 można kupić za mniej niż dwieście tysięcy złotych. W takiej wersji jest już bardzo dobrze wyposażony, świetnie wykończony, ma napęd na wszystkie koła, turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 238 koni mechanicznych, liczne systemy bezpieczeństwa czy bardzo efektowny wygląd. Obok takiego samochodu po prostu nie da się przejść obojętnie. Czy to idealna recepta na SUV-a marki premium?
Dowiedz się więcej
Musimy przyznać, że początkowo nie byliśmy wielkimi fanami najnowszej linii stylistycznej japońskiej marki. Ich samochody prezentują się bardzo oryginalnie, wyłamują się z pewnych schematów i być może właśnie to spowodowało, że nie od razu przypadły nam do gustu.
Dowiedz się więcej
Lexus RC F to prawdziwe sportowe coupe o wyścigowych aspiracjach. Prezentuje się świetnie i osiąga setkę w 4,5 sekundy. No dobrze, ale co jeśli komuś podoba się jego stylistyka, ale może niekoniecznie potrzebuje prawie 500 koni mechanicznych i nie ma aż tylu pieniędzy?
Dowiedz się więcej
Kilka miesięcy temu gościliśmy w naszej redakcji Lexusa RX 200t, który jest idealnym przykładem dlaczego jednostka benzynowa w dwutonowym samochodzie nie ma sensu. Ale co jeśli do tej benzyny dodamy trochę energii elektrycznej? A to już zupełnie inna bajka.
Dowiedz się więcej
Zaprezentowana pod koniec 2015 roku czwarta generacja Lexusa RX 200t to kontynuacja odważnej stylistyki nowej gamy modelowej japońskiej marki. W porównaniu do swojego poprzednika wygląda ona zdecydowanie bardziej atrakcyjnie i nowocześnie.
Dowiedz się więcej
W życiu trafiają się różne niespodzianki. Czasami miłe, czasami niemiłe. Ostatnio trafiła się nam bardzo miła niespodzianka, bo nie można inaczej nazwać tego, że trochę przypadkowo w nasze ręce trafił Lexus IS 300 h.
Dowiedz się więcej