Nowa Skoda Octavia to przede wszystkim nowe technologie, które większości kojarzą się przede wszystkim z systemem multimedialnym, wirtualnym kokpitem, systemami bezpieczeństwa i wspomagającymi kierowcę. Owszem to ważna część nowoczesnych technologii, jednak poza tym często pojawia się coś niewidocznego na pierwszy rzut oka. Nowa Skoda Octavia to również nowe formy napędu.
Stylistyka
Naszym zdaniem czwarta generacja Skody Octavia odebrała krytykom wszystkie argumenty stając się samochodem bardziej dojrzałym, eleganckim i nowoczesnym. W przedniej części nadwozia pojawiła się charakterystyczna duża atrapa chłodnicy, natomiast wyraźnie opadająca maska w połączeniu z ostrymi rysami sprawia, że sylwetka nabiera agresywnego i drapieżnego wyglądu. Warto docenić pracę projektantów szczególnie w przypadku wersji liftback, która prezentuje się fenomenalnie. Delikatnie opadająca linia dachu kończy się na niewielkiej lotce, natomiast stosunkowo wysoko poprowadzony tył sprawia, że sylwetka prezentuje się świeżo i bardzo atrakcyjnie. Uzupełnieniem dobrego wrażenia jest lakier błękit Race metalizowany oraz 18-calowe obręcze kół we wzorze Perseus.
Nowoczesna technologia i mniej praktycznie
We wnętrzu Skody Octavia iV właściwie nie da się zauważyć, że mamy do czynienia z hybrydą. Nie ma żadnych przycisków, oznaczeń czy akcentów kolorystycznych. Pierwsze oznaki widać dopiero po uruchomieniu samochodu kiedy na wirtualnym kokpicie pojawią się informacje o poziomie naładowania baterii czy wykorzystywaniu napędu hybrydowego, natomiast na ekranie systemu info-rozrywki możemy przejść do widoków dedykowanych dla trybu hybrydowego. Jak przystało na nowoczesny system, wszystko jest prezentowane bardzo przejrzyście i atrakcyjnie dla oka, chociaż nie oznacza to, że jest pozbawiony wad.
Skoda Octavia wciąż boryka się z problemami wieku dziecięcego, czego najlepszym przykładem są wspomniane multimedia. Wirtualny kokpit prezentuje się efektownie i posiada rozbudowane możliwości personalizacji, jednak naszym zdaniem sterowanie poszczególnymi funkcjonalnościami nie jest zbyt intuicyjne. To jednak mały pikuś, ponieważ zdecydowanie gorsze wrażenie robi system info-rozrywki. Co prawda ma ogromne możliwości, świetny interfejs i rozdzielczość, jednak potrzebuje poważnej aktualizacji oprogramowania. Obecnie żyje swoim życiem. Potrafi się przywiesić czy odmówić wyświetlania obrazu z kamery cofania, ale najciekawszym problemem była łączność z telefonem. Odbierając telefon wszystko było w porządku, ale dzwoniąc do kogoś, słyszeliśmy rozmówcę, ale on nie słyszał tego co mówiliśmy. Pewnie za jakiś czas Skoda upora się z tym problemem i wystarczy do tego aktualizacja oprogramowania, ale póki co niestety tak to wygląda.
W nowej Octavii po raz pierwszy pojawiły się ergonomiczne fotele, które zostały wyróżnione znakiem niemieckiej kampanii Zdrowe Plecy (AGR) i dostępne są w najwyższych wersjach wyposażenia – Style i Scout. Prezentowany egzemplarz został wyposażony w Pakiet Seats Premium, dzięki czemu miały elektroniczną regulację położenia oraz głębokości siedzenia, podporę odcinka lędźwiowego a także funkcję masażu. Do tego były one podgrzewane i wentylowane. Niestety najbardziej wypasiona wersja we wspomnianym pakiecie kosztuje aż 13 950 złotych! Na szczęście dla mniej wymagających klientów wymyślono wersję Basic, która kosztuje 1 850 złotych (Style) lub 8 700 złotych (Scout). Dopłata jest spora i naszym zdaniem w zupełności wystarczają standardowe fotele. Co prawda są one bardzo wygodne i ewentualnie rozważalibyśmy dopłatę do Ergo Seats Basic, ale na pewno nie zastanawialibyśmy się nad wersją Plus.
Jeśli chodzi o przestrzeń to Skoda Octavia jest pod tym względem absolutnym liderem. Zarówno z przodu jak i z tyłu miejsca jest mnóstwo, dzięki czemu komfort podróżowania jest świetny. Dodatkowo prezentowany egzemplarz został wyposażony w trzystrefową klimatyzację, gniazdo 230 V, trzy dodatkowe gniazda ładowania USB-C oraz roletę przeciwsłoneczną pokrywy bagażnika i rolety tylnych bocznych szyb.
Obecność baterii musiała wpłynąć negatywnie na pojemność bagażnika, który w wersji hybrydowej ma 450 litrów, czyli o 150 litrów mniej niż w wersji spalinowej. To wciąż bardzo dobry wynik, chociaż nie robi on tak niesamowitego wrażenia jak gigantyczny bagażnik w wersji spalinowej. W hybrydzie możecie mieć problemy z zapakowaniem większych gabarytów. Dobrą wiadomością jest specjalne miejsce na kable do ładowania, które znajduje się pod podłogą.
Pod maską
Do napędu hybrydowego wykorzystano dobrze znaną jednostkę 1.4 TSI, która generuje moc 150 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy 250 Nm, a także silnik elektryczny osiągający moc 115 koni mechanicznych. Sumaryczna moc układu hybrydowego to 204 konie mechaniczne i 350 Nm momentu obrotowego. Wszystko trafia na przednie koła za pomocą sześciostopniowej przekładni DSG, dzięki czemu Octavia iV przyspiesza do setki w czasie 7,7 sekundy i może rozpędzić się do prędkości 220 km/h. W samym trybie elektrycznym Skoda Octavia iV może poruszać się z prędkością nawet 140 km/h.
Jak to bywa w hybrydach plug-in, o ile poziom naładowania baterii jest wystarczająco duży, po odpaleniu samochód zawsze przechodzi w tryb elektryczny i dopóki będzie mógł to zawsze priorytetem będzie jazda na napędzie elektrycznym. Energia magazynowana jest w akumulatorze litowo-jonowym o pojemności 13 kWh, który pozwala na pokonanie w trybie elektrycznym od 52 do 70 kilometrów. Tuż po odebraniu samochodu prasowego bez najmniejszych problemów osiągnęliśmy wynik 53 kilometrów, ale nie był to kres możliwości Octavii iV. Nasze kolejne próby udowodniły nam, że zasięg w okolicach 60 kilometrów jest jak najbardziej realny i to bez jakiegokolwiek oszczędzania energii. Jest to zasługa znakomitego systemu rekuperacji, dzięki któremu po przejechaniu kilku kilometrów zasięg utrzymywał się na niezmienionym poziomie.
Jeśli skończy się nam energia to samochód automatycznie zacznie zachowywać się jak typowa hybryda, także wciąż będzie bardzo oszczędny i umożliwi przejechanie niewielkiego dystansu na elektryku. Podobnie do innych producentów, również w Octavii iV mamy różne tryby pracy napędu hybrydowego. Możemy wymusić ładowanie czy utrzymywanie poziomu energii, ale mamy tutaj również coś czego nie oferuje konkurencja. W Octavii iV możemy ustawić konkretny poziom naładowania energii w akumulatorach, dzięki czemu układ hybrydowy zaoszczędzi dokładnie taką dawkę energii jaką sobie ustalimy. Oczywiście o ile funkcja utrzymywania naładowania energii jest przydatna i nie ma większego wpływu na zużycie paliwa, o tyle ładowanie akumulatorów oznacza wzrost spalania o jakieś 2 litry.
A co z ładowaniem? Tutaj jest dokładnie tak jak we wszystkich hybrydach plug-in, czyli najbardziej opłacalną i sensowną formą ładowania jest gniazdko w garażu. Wówczas Skoda Octavia iV naładuje się do pełna w czasie około 5 godzin i zapłacimy za to kilka złotych. Do ładowania możemy użyć ładowarki ściennej o mocy 11 kW, która skróci czas ładowania do 3,5 godziny.
Jak kształtuje się zużycie paliwa? O ile korzystamy z hybrydy plug-in dokładnie tak jak została do tego stworzona to przy zasięgu oferowanym przez Octavię iV na co dzień możemy poruszać się wyłącznie na prądzie. W trybie hybrydowym Octavia iV zużywa w mieście 5,5 – 5,7 litra, w trasie 4,7 litra, natomiast na drodze ekspresowej około 6 litrów. Zbiornik paliwa ma pojemność 39,5 litra, co może wydawać się dość skromnym wynikiem, ale jeśli weźmiemy pod uwagę średnie zużycie z naszego testu – 4,8 litra, to w cyklu mieszanym daje to naprawdę niezły zasięg. Tradycyjnie najgorzej będzie na drogach szybkiego ruchu, gdzie poziom paliwa w zbiorniku będzie spadać dość szybko.
A jak jeździ się taką hybrydową Octavią? Zaskakująco komfortowo. W porównaniu do wersji spalinowej jest w niej zdecydowanie ciszej co ma ogromny wpływ na komfort podróżowania, natomiast ergonomiczne fotele z funkcją masażu pozwalają się zrelaksować. Zawieszenie z racji obecności akumulatorów jest nieco sztywniejsze, ale i tak okazuje się być przyjemnym kompromisem pomiędzy osiągami w zakrętach a niwelowaniem nierówności drogi. Samo działanie układu hybrydowego jest niezauważalne i wszystko dzieje się bardzo płynnie.
Cennik
Wszystko jest fajnie dopóki nie zajrzymy do cennika. Skoda Octavia 1.5 TSI e-Tec Mild Hybrid to wersja z miękką hybrydą, przekładnią DSG i silnikiem o mocy 150 koni mechanicznych, która kosztuje 106 1500 złotych (Ambition) lub 115 800 złotych (Style). Za niewygórowaną kwotę dostajemy przestronny, nowoczesny i dynamiczny samochód, co wydaje się być bardzo atrakcyjną ofertą.
Jeśli spojrzymy na hybrydę plug-in to jest ona oferowana w tych samych wersjach wyposażenia, które kosztuję odpowiednio 138 900 złotych oraz 144 250 złotych. Biorąc pod uwagę pozostałe warianty silnikowe nie jest to specjalnie opłacalny wybór, ale na tle innych hybryd plug-in Skoda Octavia iV jest świetną okazją.
Podsumowanie
Skoda Octavia iV to najlepsza hybryda plug-in jaką mieliśmy okazję jeździć. Układ hybrydowy działa bardzo łagodnie, zapewnia świetną dynamikę i umożliwia przejechanie około 60 kilometrów w trybie w pełni elektrycznym. Nie trzeba nikogo przekonywać, że czwarta generacja Skody Octavia to samochód o klasę lepszy niż poprzednik. Design jest świetny, wyposażenie i wykończenie wnętrza znakomite, natomiast ceny biorąc pod uwagę to co oferuje Skoda Octavia są wciąż bardzo atrakcyjne.
Oczywiście Octavia iV nie jest pozbawiona wad. Wspomnieliśmy o problemach z systemem info-rozrywki, gorszą ergonomię minimalistycznej kabiny czy mniejszy bagażnik, ale chyba największym problemem jest cena. To jednak bolączka wszystkich hybryd plug-in na naszym rynku. Dopóki regulacje prawne nie ulegną zmianie i nie pojawią się jakieś wymierne korzyści z posiadania takiego samochodu to różnica w dopłacie do hybrydy plug-in nigdy się nam nie zwróci.
Przeczytajcie testy innych samochodów na naszej stronie
Skoda Octavia 1.4 TSI iV Plug-In Hybrid – dane techniczne | |
---|---|
Silnik: | hybrydowy, turbodoładowany, pojemność 1395 ccm |
Maksymalna moc: | 204 KM |
Maksymalny moment obrotowy: | 350 Nm |
Maksymalna moc (silnik spalinowy): | 150 KM przy 5.000 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy (silnik spalinowy): | 250 Nm w zakresie 1.550 – 3.500 obr./min |
Maksymalna moc (silnik elektryczny): | 116 KM |
Maksymalny moment obrotowy (silnik elektryczny): | 330 Nm |
Skrzynia biegów i napęd: | automatyczna, sześciobiegowa, napęd na przednie koła |
Przyspieszenie 0 – 100 km/h: | 7,7 s |
Prędkość maksymalna: | 220 km/h |
Średnie spalanie: | 1,0 l/100 km |
Pojemność zbiornika paliwa: | 39,5 l |
Wymiary (dł./wys./szer.): | 4689/1486/1829 mm |
Pojemność bagażnika: | 450 l |
Cennik
Skoda Octavia iV | ||
---|---|---|
Wersja | Ambition | Style |
1.4 TSI iV Plug-In Hybrid 204 KM DSG Liftback | 138 900 zł | 144 250 zł |
1.4 TSI iV Plug-In Hybrid 204 KM DSG Combi | 142 800 zł | 148 150 zł |