Jedni je kochają, inni nienawidzą. SUV-y coupe kojarzyły się do tej pory z klasą premium, jednak Renault postanowiło powalczyć o klientów tego segmentu i wypuścić na rynek samochód obok którego nie da się przejść obojętnie. Ponownie Renault wykazało się nie lada odwagą. Pytanie czy Arkana ma szansę odnieść sukces na naszym rynku? Prawda jest taka, że Renault Arkana nie ma konkurencji, bo przedstawiciele klasy premium kosztują zdecydowanie więcej a sama Arkana poza efektownym designem jest funkcjonalnym i po prostu zwyczajnym samochodem.

Co ciekawe, Arkana jest oferowana w Rosji już od 2018 roku, ale z niezrozumiałych powodów Renault nie zdecydowało się na wprowadzenie tego modelu na europejski rynek. Być może Renault chciało najpierw wybadać rynek i dopiero po pozytywnym przyjęciu modelu, zdecydowano się na stworzenie Arkany na rynek europejski. Nie pomyliliśmy się, ponieważ europejska wersja pod względem technologicznym ma niewiele wspólnego z wersją rosyjską – poczynając od nowej platformy CMF-B.

Stylistyka

Renault Arkana idealnie wpasowuje się pomiędzy Renault Kadjar oraz Renault Koleos. Renault Captur możemy zostawić nieco na boku, bo to samochód zdecydowanie mniejszy. Arkana, zbudowana na platformie CMF-B, mierzy 4568 milimetrów długości, 1821 milimetrów szerokości i 1571 milimetrów wysokości. Przypomnimy, że Kadjar jest krótszy o 119 milimetrów, natomiast Koleos jest dłuższy o 105 milimetrów. Warto zauważyć, że to właśnie Arkana ma największy rozstaw osi spośród wszystkich SUV-ów Renault.

Przednia część nadwozia jest bardzo podobna do innych modeli francuskiej marki, ale w tym nie ma akurat nic dziwnego. Naszym zdaniem obecna stylistyka Renault wygląda świeżo i nowocześnie, co w przypadku Arkana zostało uzupełnione o wyraźne przetłoczenia i ostro zarysowane linie nadwozia. Na szczęście projektanci nie podeszli zbyt zachowawczo w przypadku tylnej części nadwozia, która również prezentuje się znakomicie. Uwagę zwracają nowoczesne światła oraz listwa świetlna biegnąca przez całą szerokość tylnej klapy. O tym, że mamy do czynienia z SUV-em przypominają plastikowe nakładki wokół dolnych partii nadwozia oraz srebrne wstawki na przednim i tylnym zderzaku.

Stylistyka Renault Arkana robi piorunujące wrażenie. Oczywiście kwestią gustu jest to czy komuś taki design się podoba czy nie, ale my akurat należymy do grona zwolenników takich SUV-ów. Dynamicznie zarysowana sylwetka z wyraźnie pochylonym dachem, 18-calowymi obręczami kół oraz lakierem niebieski Zanzibar sprawia, że Renault Arkana przyciąga spojrzenia. Nie możemy nie wspomnieć o tym, że lakier Zanzibar delikatnie zmienia odcień w zależności od kąta padania światła. Brawo Renault!

Wnętrze i wyposażenie

Kabina pasażerska to klimaty doskonale znane z innych modeli francuskiego koncernu. Do tego trendu zdążyliśmy się już przyzwyczaić a w przypadku Renault mówimy tutaj o znakomicie dopracowanej koncepcji, dzięki czemu zarówno ergonomia jak i jakość wykończenia stoją na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście jeśli mówimy o jakości wykończenia to w Renault Arkana znajdziemy zarówno twarde tworzywa jak i materiały z wyższej półki, jednak jeśli mowa o tych pierwszych to przeważają one w dolnych partiach. W takich miejscach jak na przykład boczki drzwi mamy styczność z miękkim obiciem, co robi bardzo dobre wrażenie. Szkoda tylko, że na desce rozdzielczej znalazł się trochę tandetny dekor a wystarczyło skorzystać z eleganckiej ekoskóry. Tym na co z pewnością nie możemy narzekać jest funkcjonalność, która pomimo nowinek technologicznych jest znakomita.

Wirtualne zegary, doskonale znane z innych modeli Renault, mają wielkość 10,25 cala i naszym zdaniem są jednymi z najlepszych na rynku. Interfejs jest przejrzysty i posiada spore możliwości personalizacji, dzięki czemu możemy wyświetlić na nim wiele pożytecznych informacji. To samo możemy powiedzieć o systemie info-rozrywki, którego ekran ma bardzo dobrą responsywność, wysoką rozdzielczość i przyjemny interfejs graficzny. System wyposażono w interaktywne usługi z automatyczną aktualizacją oraz zdalną kontrolą samochodu, natomiast nawigacja posiada obecnie funkcję wyszukiwania adresów w Google, informacje o cenach paliw i sytuacji na drodze, które aktualizowane są na bieżąco. Nie mogło zabraknąć komunikacji z Android Auto oraz Apple CarPlay, a także dedykowanej aplikacji MY Renault, która umożliwia zdalną interakcję z samochodem.

Wracając do wspomnianej funkcjonalności i ergonomii to bardzo doceniamy, że Renault pozostawiło fizyczne przyciski i pokrętła do obsługi panelu klimatyzacji a także przyciski pod głównym ekranem, dzięki czemu szybko możemy włączyć podgrzewanie foteli, wyłączyć system Start&Stop czy przejść do ustawień Multi-Sense. Wszystkie przyciski i przełączniki są uporządkowane i rozmieszczone intuicyjnie, dzięki czemu obsługa jest prosta. Pod panelem klimatyzacji znajdziemy również dwa porty USB, wejście AUX oraz półeczkę z ładowarką indukcyjną.

Jak przystało na Renault, przednie fotele są naprawdę bardzo wygodne. Zarówno zakres regulacji kierownicy jak i foteli jest wystarczający do znalezienia komfortowej pozycji do jazdy. W czasie naszego testu pokonywaliśmy kilkuset kilometrowe trasy i nawet po kilkugodzinnej jeździe nie odczuwaliśmy żadnego zmęczenia. Jeśli chodzi o ilość miejsca na tylnej kanapie to jest go zaskakująco dużo, nawet biorąc pod uwagę wspomniany wcześniej rozstaw osi. Mogłoby się wydawać, że pewnym ograniczeniem będzie pochylony dach, ale dopóki nie chcemy posadzić na tylnej kanapie osoby mającej 190 centymetrów wzrostu, nie musimy się tym martwić. Niższe osoby nie powinny narzekać na brak miejsca nad głowami czy na nogi. To zasługa nieco bardziej pochylonego oparcia tylnej kanapy.

Po otwarciu klapy bagażnika, przestrzeń nie robi wielkiego wrażenia, ale trzeba zauważyć, że taki efekt powoduje podwójna podłoga. W końcu mamy aż 513 litrów pojemności, a na pierwszy rzut oka w ogóle tego nie widać. Dopiero po usunięciu podwójnej podłogi okazuje się, że bagażnik jest naprawdę spory. Jednak tutaj dochodzimy do pewnych wad Arkana. W bagażniku nie znajdziemy żadnych haczyków ani udogodnień, natomiast przez pochyloną tylną szybę okazuje się, że włożenie czegoś wyższego może okazać się problematyczne.

Silnik i właściwości jezdne

Jeśli chodzi o gamę jednostek napędowych to ogranicza się ona do trzech wersji. Zgodnie z przewidywaniami, w ofercie nie znajdziemy silników wysokoprężnych, natomiast wszystkie dostępne jednostki są zelektryfikowane. Obecne normy emisji spalin sprawiają, że producenci w mniejszym czy większym stopniu muszą elektryfikować swoje pojazdy, więc nie ma w tym nic dziwnego. Renault Arkana możemy zamówić z turbodoładowanym benzyniakiem o pojemności 1332 cm³ lub wolnossącym benzyniakiem o pojemności 1598 cm³. Pierwszy z nich wyposażony jest w układ mikrohybrydy, natomiast drugi w tradycyjny układ hybrydowy. W przeciwieństwie do wersji na rynek rosyjski, europejska Arkana nie jest oferowana w wersji z napędem na wszystkie koła. Pewnym zaskoczeniem może być konfiguracja egzemplarza testowego, ponieważ do naszego testu otrzymaliśmy Renault Arkana w bazowej wersji silnikowej.

Pod maskę trafił znakomicie znany, turbodoładowany silniczek benzynowy o pojemności 1,33 litra, który jest efektem współpracy Renault i Mercedesa. Warto podkreślić, że pomimo niewielkiej pojemności jest to konstrukcja czterocylindrowa, dzięki czemu możecie być spokojni o wysoką kulturę pracy. Benzyniak z układem mikrohybrydy generuje moc 140 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy 260 Nm, który osiągany jest już przy 1.750 obrotach. Tradycyjnie silniczek elektryczny oparty w tym przypadku o instalację 12 V ma za zadanie wspomóc benzyniaka w momencie ruszania oraz przyspieszania. Jeśli zastanawiacie się czy jest to w jakiś sposób odczuwalne w czasie jazdy to spieszymy z odpowiedzią, że nie.

Pomimo bardzo efektownego designu, Renault Arkana absolutnie nie jest samochodem mającym jakiekolwiek sportowe aspiracje, co widać już po sprincie do setki trwającym aż 9,8 sekundy. W obecnych czasach to dość przeciętny wynik, ale trzeba też przyznać, że jednostka napędowa jest wystarczająco elastyczna i dopóki nie musimy gwałtownie przyspieszyć na drodze szybkiego ruchu to radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Zresztą wszystkie podzespoły świadczą o tym, że Arkana jest nastawiona przede wszystkim na komfort podróżowania.

Wersje z układem mikrohybrydy zestawiono z siedmiostopniową, dwusprzęgłową przekładnią automatyczną EDC, która świetnie sprawdza się w czasie spokojnej jazdy. Wówczas przełożenia zmieniane są praktycznie niezauważalnie a w razie potrzeby, redukcja jest wystarczająco szybka. Trochę gorzej wygląda to przy bardziej agresywnej jeździe, bo wtedy skrzynia potrafi się troszeczkę gubić, natomiast przy niskich prędkościach ma tendencję do szarpnięć. To ostatnie jest potęgowane przez niezbyt dobrze funkcjonujący system Start&Stop, który dość leniwie odpala silnik, więc kierowca instynktownie mocniej wciska pedał przyspieszenia, więc efekt szarpnięcia jest jeszcze bardziej odczuwalny. Trzeba się do tego przyzwyczaić, a najlepiej już na starcie wyłączyć system Start&Stop.

I nawet pomimo tego, Renault Arkana dostarcza mnóstwa pozytywnych wrażeń z jazdy. Układ kierowniczy jest precyzyjny, a dzięki obecności systemu Multi-Sense siłę wspomagania i działanie układu napędowego można dostosować do swoich preferencji. Zawieszenie to już zdecydowany ukłon w stronę komfortu podróżowania. Znakomicie wybiera wszelkie nierówności i robi to bardzo kulturalnie, ale nie ma również mowy o tym, aby Arkana bujała się na lewo i prawo w zakrętach. Co to, to nie, chociaż wysoko umieszczony środek ciężkości raczej nie zachęca do szybkich zmian kierunku jazdy. O tym, że to SUV nastawiony na komfort świadczy również znakomite wyciszenie, które genialnie odizolowuje nas od tego co dzieje się na zewnątrz, nawet przy prędkościach w okolicach 140 km/h.

Zaskakujące jest także zużycie paliwa. Zgodnie z deklaracjami producenta, Renault Arkana TCe 140 EDC powinna zużywać średnio 5,8 – 5,9 litra benzyny. W mieście trzeba się liczyć ze spalaniem w okolicach 7,5 – 8,0 litrów, co już jest bardzo dobrym wynikiem, jednak zdecydowanie lepiej jest poza miastem. Na zwykłej drodze krajowej można bez problemów uzyskać zużycie paliwa poniżej 5 litrów, na drodze ekspresowej przy prędkości 120 km/h będzie to około 6 litrów, natomiast przy prędkości 140 km/h w okolicach 7 litrów.

Cennik

Renault Arkana oferowana jest w trzech wersjach silnikowych – TCe 140, TCe 160 i E-Tech 145 hybryda, a także w trzech poziomach wyposażenia – Zen, Intens oraz R.S. Line. W najtańszym wariancie trzeba przygotować się na wydatek 113 900 złotych, co jak na bardzo dobrze wyposażony i nowoczesny samochód z automatyczną skrzynią biegów nie jest złą ofertą.

Prezentowany egzemplarz w wersji wyposażenia Intens to już wydatek przynajmniej 124 900 złotych, jednak to nie koniec wydatków. Nasza Arkana wyposażona została w takie dodatki jak: system Easy Pilot, dach i lusterka w kolorze czarnym, lakier metalizowany niebieski Zanzibar, Pakiet Easy Parking, Pakiet Bose oraz pakiet Zimowy. Efekt? Testówkę wyceniono na 137 200 złotych, a to już dość wysoka cena.

Podsumowanie

Renault Arkana to idealne połączenie sportowej stylistyki i bardzo wysokiego komfortu podróżowania, czyli czegoś co mogłoby się wydawać trudne do połączenia. Jeśli szukacie samochodu, który dostarczy Wam nie wiadomo jakich wrażeń to raczej Arkana nie spełni Waszych oczekiwań, ale jeśli szukacie samochodu na widok którego na Waszej twarzy pojawi się uśmiech i liczy się dla Was przede wszystkim funkcjonalność to jest to idealny samochód dla Was.

Tak naprawdę trudno do czegoś się tutaj przyczepić. Arkana nie ma obecnie żadnej konkurencji, a pomimo tego naszym zdaniem została wyceniona bardzo rozsądnie. Układ napędowy może nie należy do najbardziej dynamicznych, ale w codziennej eksploatacji w zupełności wystarcza a do tego jest naprawdę ekonomiczny. Zarówno wyposażenie, design i wykończenie stoją na bardzo wysokim poziomie. Czy Renault Arkana odniesie sukces? Naszym zdaniem tak i to ciekawy sposób na przyciągnięcie trochę bogatszych klientów, jednak efektem ubocznym może być naturalne wycofanie z gamy modelowej Kadjara. Trudno sobie wyobrazić, żeby Renault utrzymywało na rynku trzy, bardzo zbliżone wielkością, SUV

Przeczytajcie testy innych samochodów na naszej stronie

Cennik