Piątek kojarzy się z początkiem weekendu, odpoczynkiem po intensywnej pracy i wyjazdami. Tymczasem piątkowe popołudnie na drogach to najbardziej niebezpieczny czas w całym tygodniu. Aby zapobiegać wypadkom, kierowcy nie mogą lekceważyć dużego natężenia ruchu i związanego z tym stresu, a także powinni unikać pośpiechu i rozproszenia uwagi za kierownicą.
Złagodzenie limitów związanych z pandemią oraz pogoda skłaniają wielu Polaków do wypoczynku z dala od miasta. Kierowcy wyjeżdżający w piątek powinni pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności.
Najgorzej jest w piątek
Policyjne statystyki nie pozostawiają co do tego żadnych wątpliwości, to właśnie piątek jest dniem z największą liczbą wypadków. W ubiegłym roku w piątki odnotowano 3922 takich zdarzeń, o kilkaset więcej niż każdego innego dnia tygodnia oraz aż o 1286 wypadków więcej niż w niedzielę. W piątki na drogach ginie najwięcej osób i zarazem najwięcej zostaje rannych. Największe nasilenie wypadków zaczyna się późnym popołudniem, a najgorzej jest między godziną 16.00 a 17.00*.
To czas największego natężenia w ruchu drogowym, czas wyjazdów na weekend i towarzyszącego im pośpiechu. To właśnie wtedy najmocniej mogą dać o sobie znać przemęczenie i trudności z koncentracją. Może to oznaczać gorsze radzenie sobie za kierownicą i skłonność do podejmowania ryzyka na drodze, aby na przykład zdążyć przed korkami. Tym samym zwiększa się prawdopodobieństwo uczestniczenia w wypadku drogowym.
Jak pokonać zdenerwowanie podczas jazdy?
Jazda w warunkach miejskiego ruchu może wiązać się ze stresem. Frustracja narasta szczególnie w korkach, gdy uciekają cenne minuty. Wielu kierowców denerwuje się też z powodu zachowania innych uczestników ruchu, a poirytowanie może skutkować bardziej agresywną jazdą. Trudniej wtedy o niezbędną dla bezpieczeństwa koncentrację i zachowanie szczególnej ostrożności.
Gdy tylko zaczniemy odczuwać podenerwowanie, należy głęboko oddychać z wykorzystaniem przepony i powoli policzyć do dziesięciu. Napięcie związane ze stresem pomoże także obniżyć aromat mięty lub cynamonu, dlatego warto zaopatrzyć się w zawieszkę o takim zapachu. Stojąc w korku lub na światłach można również wykonać proste ćwiczenie relaksacyjne, pozwalające pozbyć się napięcia mięśni. Należy napiąć na kilka sekund jak najmocniej mięśnie całego ciała, a potem nagle je rozluźnić i następnie powtórzyć to kilka razy.
Zaoszczędźmy sobie dodatkowego stresu i z wyprzedzeniem zaplanujmy wyjazd, wyruszając trochę wcześniej, tak aby nie nadganiać później straconych w korkach minut i nie wyprzedzać za wszelką cenę. Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do panujących warunków i bezpiecznym odstępie od poprzedzającego pojazdu – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Wyeliminuj rozpraszacze uwagi
W sytuacji stresu i pośpiechu znacznie łatwiej o popełnienie błędu za kierownicą, dlatego warto zadbać o to, aby w skupieniu uwagi nie przeszkadzały dodatkowe czynniki. Zdecydowanie należy zrezygnować ze słuchania zbyt głośnej i dynamicznej muzyki na rzecz spokojniejszych, ale nie usypiających rytmów. Nadmierne czy długotrwałe natężenie dźwięku nie jest obojętne dla samopoczucia kierowcy i tak narażonego na hałas, którego najczęstszym źródłem w miastach jest ruch drogowy. Należy jednak uważać, aby szukanie ulubionej piosenki czy ustawianie radia nie odrywało kierowcy od obserwowania drogi i ruchu.
Skutecznym rozpraszaczem uwagi jest rozmawianie przez telefon, którego najlepiej unikać podczas prowadzenia, a jeśli jest to konieczne, trzeba korzystać z zestawu słuchawkowego lub głośnomówiącego. Należy również bezwzględnie zrezygnować z palenia czy jedzenia za kierownicą.
* policja.pl