Zawodnik ORLEN Team Rafał Sonik ma za sobą pierwszą pustynną próbę w rajdzie Atacama Rally. Po dwóch dniach rywalizacji quadowiec reprezentujący barwy ORLEN Team zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej chilijskiego klasyka.
Ulewne deszcze pokrzyżowały plany organizatorów piątej rundy Pucharu Świata FIM. Z zaplanowanego na dzisiaj blisko 195 kilometrowego odcinka zawodnicy przejechali tylko dwa piętnastokilometrowe OSy. W tych ekstremalnych warunkach najszybszy był Chilijczyk Ignacio Casale, który zameldował się na mecie przed zawodnikiem ORLEN Team.
„Dzisiaj były tylko dwa krótkie piętnastokilometrowe odcinki specjalne. Przejechałem je dobrze bez żadnych problemów. Wybrałem na swoją dyscyplinę rajdy długodystansowe, dlatego takie oesy, jak dziś to są etapy rozgrzewkowe. Muszę więc bardzo uważać, żeby nie popełnić przy tym jakiegoś prostego błędu. Na takim etapie można bardzo wiele stracić i niewiele zyskać.” – powiedział Rafał Sonik.
Jutro zawodnicy startujący w piątej rundzie eliminacji Pucharu Świata pokonają trasę o długości 367 kilometrów. Będzie to najdłuższy tegoroczny etap Atacama Rally.
