Categories Testy samochodów

[Nasz test] Peugeot 208

Sześć lat od zjechania z taśm produkcyjnych pierwszych egzemplarzy 207 francuski koncern wprowadził do produkcji Peugeota 208, który nie jest jedynie odświeżoną koncepcją, ale wyjściem naprzeciwko oczekiwaniom klientów, dzięki czemu powstał samochód symbolizujący początek nowej generacji Peugeot.

Konstruktorzy dwieścieósemki skupili się przede wszystkim na stworzeniu samochodu, który będzie lżejszy, bardziej ekologiczny a co najważniejsze wyjątkowo atrakcyjny wizualnie i przyjemny w codziennej eksploatacji. Samochód jest nieco mniejszy od swojego poprzednika jednakże dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii i materiałów o najwyższej jakości udało się uzyskać więcej przestrzeni wewnątrz samochodu przy jednoczesnej redukcji wagi o blisko 110 kilogramów w porównaniu do modelu 207 z tym samym silnikiem 1.4 l HDi i nawet o 173 kilogramy niż jego poprzednik z podstawową jednostką benzynową.

Stylistyka

Na pierwszy rzut oka dostrzec można charakterystyczny dla nowej generacji samochodów francuskiego koncernu przedni pas, którego stylistyka jest nowoczesna i niezwykle dynamiczna. Futurystyczność konstrukcji podkreślają ledowe światła, osłona chłodnicy z chromowaną obwódką czy oryginalny projekt, który cechuje się dużą wydajnością aerodynamiczną całej konstrukcji.

Tył samochodu przypomina już nieco swojego poprzednika. Linia tylnej części auta jest zdecydowanie mniej agresywna od jego przodu, a centralnie umieszczona lampa przeciwmgielna nawiązuje do swojego starszego kuzyna, czyli niezapomnianego modelu 206. Najbardziej charakterystycznym elementem tej części samochodu są futurystyczne światła, którym nadano nietypowy kształt.

Czy konstruktorzy stanęli na wysokości zadania? Osobiście nie mam najmniejszych wątpliwości, samochód wygląda agresywnie, dynamicznie, a dzięki nowoczesnemu designowi przez wiele lat będzie się utrzymywał w czołówce najbardziej atrakcyjnych aut tego segmentu. Na potwierdzenie mojej opinii dodam, że nie było dnia, kiedy to nie zauważyłem jakiegoś przechodnia przyglądającemu się testowanej przeze mnie dwieścieósemce.

Wnętrze i wyposażenie

Przed wejściem do samochodu zastanawiałem się czy konstruktorzy francuskiego koncernu nie poświęcili zbyt wiele uwagi jedynie na zmianę stylistyki auta zapominając o jego wnętrzu. Wsiadając do testówki moje wątpliwości zostały całkowicie rozwiane. Poza ogromem pracy wykonanej przy projektowaniu samochodu nie zapomniano również o stworzeniu prawdziwie nowoczesnego i co najważniejsze ergonomicznego wnętrza. Dbałość o jakość nowej konstrukcji widać na każdym kroku – od znakomicie rozlokowanych urządzeń po kształt wykończenia lewarka skrzyni biegów. Od razu zwracamy uwagę na mniejszą, zgrabną i dobrze leżącą w dłoniach kierownicę, która w wersji Allure pokryta jest również skórą. Należy tutaj dodać, że taka kierownica w połączeniu ze świetnym układem jezdnym pozwala w większym stopniu oddawać dynamikę samochodu i jego sportowy charakter.

Nowością jest również deska rozdzielcza, która została umieszczona nieco dalej niż w innych samochodach, dzięki czemu kierowca nie musi odrywać wzroku od drogi, aby sprawdzić prędkość czy inne podstawowe parametry pojazdu. Do dyspozycji kierowcy jest również siedmiocalowy multifunkcyjny ekran dotykowy, na którym znajdziemy informacje na temat zużycia paliwa, ustawienia telefonu i radia czy nawigację satelitarną z mapą Europy. Obsługa ekranu jest równie intuicyjna, co obsługa innych przyrządów zamontowanych we francuskim mieszczuchu, co nie zawsze można spotkać w autach tego segmentu.

Testowany przeze mnie Peugeot 208 1.4 VTI w wersji Allure wyposażony był w m.in.: system ABS ze wspomaganiem hamowania awaryjnego, system stabilizacji toru jazdy, sześć poduszek powietrznych (w tym kurtyny boczne), reflektory halogenowe, regulację kolumny kierownicy w dwóch płaszczyznach, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne, elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne, dwustrefową automatyczną klimatyzację czy komputer pokładowy. Dodatkowo samochód doposażony był w: przednie reflektory przeciwmgielne z funkcją doświetlania zakrętów, czujniki parkowania z tyłu czy multimedialny ekran dotykowy z nawigacją satelitarną. Tak wyposażony Peugeot z dodatkami to koszt 62 000 złotych, co z pewnością nie jest małym wydatkiem jednakże trzeba przyznać, że wyposażenie i właściwości jezdne nie podlegają wątpliwościom.

Silnik

Pod maską francuskiego mieszczucha umieszczony został wolnossący silnik o pojemności 1.4 litra generujący maksymalną moc 95 koni mechanicznych przy 6000 obr./min i maksymalny moment obrotowy na poziomie 136 Nm przy 4000 obr./min. Jednostka napędowa pozwala rozpędzić samochód do setki w czasie 10.5 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną 188 km/h. W jednostkach oferowanych przez koncern Peugeot zastosowano wiele zaawansowanych technologii takich jak m.in.: układ zmienionych faz rozrządu VVT dla wałków sterujących zaworami dolotowymi i wydechowymi czy pompę olejową o zmiennym wydatku.

Tyle z części informacyjnej dotyczącej silnika, a jak zachowywał się on w trakcie testów? Jednostka napędowa pracuje cicho i dopiero wchodząc na wyższe obroty zaczynamy odczuwać, iż mamy do czynienia z silnikiem benzynowym o stosunkowo małej pojemności. Skrzynia biegów spisuje się bez zarzutu i jest bardzo komfortowa w użytkowaniu dzięki dobrze rozlokowanemu położeniu i wyjątkowo oryginalnemu kształtowi lewarka zmiany biegów. Jedynym minusem auta są krótkie przełożenia i brak szóstego biegu, które dają się we znaki podczas jazdy z wyższymi prędkościami. Poza tym jednostka napędowa i skrzynia biegów spisują się znakomicie i pozwalają na bardzo dynamiczną i komfortową jazdę, a nawet na sporą dawkę szaleństwa na leśnych drogach.

Spalanie

W trakcie tej części testu najbardziej odczuwalny był brak szóstego biegu w dwieścieósemce co skutkowało dość wysokim zużyciem paliwa przy jeździe z prędkościami dochodzącymi do 120 – 130 km/h. Przy dynamicznej jeździe w cyklu pozamiejskim jednostka napędowa potrzebowała średnio 7.7 litra paliwa, co z pewnością nie ucieszy kierowców, jednak takie są właśnie uroki wolnossących silników o niewielkiej pojemności. Przy rozsądnym obchodzeniu się z pedałem przyspieszenia zużycie paliwa bez większych problemów utrzymywało się na poziomie 4.5 – 4.8 litra bezołowiówki. W mieście Peugeot spisywał się równie dobrze i spalał 7.4 – 7.8 litra paliwa, natomiast w cyklu miejskim silnik potrzebował 5.8 – 6.0 litra benzyny.

Zgodnie z danymi podawanymi przez francuski koncern Peugeot 208 z silnikiem 1.4 VTI o mocy 95 koni mechanicznych, manualną skrzynią biegów oraz oponami w rozmiarze 195/55 R16 powinien spalać w cyklu miejskim 7.5 litra, w cyklu pozamiejskim 4.5 litra a w cyklu mieszanym 5.6 litra benzyny. Niskie zużycie paliwa w połączeniu z bardzo pojemnym 50 litrowym zbiornikiem paliwa sprawia, że dwieścieósemka dysponuje pokaźnym zasięgiem, który trudny jest do osiągnięcia przez swoich konkurentów.

Co ciekawe konstruktorom nowej jednostki napędowej udało się ograniczyć emisję CO2 średnio o 34 g/km w porównaniu do Peugeota 207 dzięki czemu Peugeot 208 jest obecnie jednym z najbardziej ekologicznych samochodów swojego segmentu.

Podsumowanie

Peugeot 208 był jednym z najbardziej atrakcyjnych i najbardziej przyjemnych w prowadzeniu samochodów, które miałem okazję użytkować. Sportowy i agresywny wygląd, któremu wtóruje dynamiczny silnik połączony z dobrze zestopniowaną skrzynią biegów dostarcza wiele wrażeń z jazdy i zachęca do mocniejszego przyciśnięcia pedału przyspieszenia. Na dużą pochwałę zasługuje również wyposażenie samochodu, dzięki któremu podróżowanie nim jest wyjątkowe i przyjemne.

Zakończeniem mojego podsumowania niech będzie garść statystyk. Niespełna dwa miesiące po wejściu na rynek francuski koncern otrzymał ponad 27 000 zamówień, czyli połowę więcej niż pierwotnie zakładano! W ciągu trzech pierwszych tygodni od momentu wprowadzenia dwieścieósemki na polski rynek przyjęto ponad 600 zamówień na ten model.