Elektryczne taksówki należące do działającej w rejonie Zielonej Góry korporacji Evity pokonały łącznie już ponad milion kilometrów. Operator ten, który swoją działalność rozpoczął w styczniu 2020 roku udostępniając klientom 5 w pełni elektrycznych Nissanów LEAF, obecnie może pochwalić się flotą 19 takich aut w wersjach Acenta i N-Connecta z akumulatorami o pojemności 40 kWh.
Ze swoim zasięgiem na poziomie 270 km w cyklu mieszanym według WLTP, bogatym wyposażeniem oraz wieloma rozwiązaniami technologicznymi wspomagającymi kierowcę, Nissan LEAF idealnie sprawdza się w roli taksówki. Samochód może w komfortowych warunkach przewieźć 4 pasażerów wraz z ich bagażem, pozwalając im w pełni zrelaksować się podczas podróży, której zamiast często irytującego dźwięku silnika towarzyszyć będzie relaksująca cisza, jaką zapewnia elektryczny zespół napędowy.
„Zeroemisyjne Nissany LEAF przejechały na całym świecie już kilka miliardów elektrycznych kilometrów, z czego blisko milion został właśnie osiągnięty przez samochody należące do Evity. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasze pojazdy sprawdzają się w coraz to nowych rolach, takich jak cichy i komfortowy przewóz pasażerów w Zielonej Górze i okolicach. Jest to również kolejny krok w celu ograniczenia globalnego ocieplenia oraz poziomu emisji dwutlenku węgla, które to działania, jako Nissan, od lat wspieramy. Mam nadzieję, że Evity nadal będzie rozwijać się w tak szybkim tempie, a szeregi ich floty zasili jeszcze niejeden elektryczny Nissan” – mówi Dorota Pajączkowska, PR Manager Nissan Sales CEE.
Samochody należące do Evity wyposażone są w litowo-jonowe akumulatory o pojemności 40 kWh, które za pomocą szybkiej ładowarki o mocy 50 kW można naładować do 80% pojemności w zaledwie 60 minut. Pozwala to na efektywne użytkowanie samochodów, bez zbędnych przestojów.
Flota elektrycznych taksówek to zarówno ułatwienie pracy kierowcy, jak i większy komfort dla pasażerów. Nissan LEAF jest wyposażony w szereg systemów ułatwiających jego codzienne użytkowanie, takich jak dostęp bezkluczykowy z funkcją uruchamiania silnika za pomocą przycisku, automatyczną klimatyzację, podgrzewaną kierownicę czy podgrzewane siedzenia przednie i tylne. Dodatki te, które wielu kojarzą się z samochodami klasy premium, w miejskich hatchbackach są jednak rzadkością i potrafią zaskoczyć niejednego klienta, przyzwyczajonego do często „wysłużonego” obrazu tradycyjnej taksówki.
Z racji na ogrom przejechanych kilometrów oraz pozytywne doświadczenia z użytkowania bezemisyjnych samochodów, kierowcy zatrudnieni przez korporację dysponują szeroką wiedzą na temat elektromobilności, jak i samych pojazdów elektrycznych, i chętnie podejmują rozmowy z pasażerami na temat bezemisyjnej motoryzacji.
„Evity powstało z pasji i pragnienia. Pasji do elektromobilności i pragnienia pokazania wszystkim, że to, co jest eko, nie musi wiązać się z żadnymi wyrzeczeniami. Odrzuciliśmy wszystkie obawy i zanim się obejrzeliśmy, na parkingu naszej firmy stało pięć pierwszych Nissanów LEAF. Wybór nie był przypadkowy – chcieliśmy pokazać i udowodnić wszystkim, że samochód elektryczny to samochód dla każdego, pod żadnych względem nieustępujący pojazdom z silnikiem spalinowym, a pod wieloma względami nawet od nich lepszy. Nissan LEAF jest tego idealnym przykładem. Czy się obawialiśmy? Nie – poczucie odpowiedzialności za rynek aut elektrycznych w Polsce wywołuje w nas raczej dreszczyk ekscytacji niż paraliż i obawę, że się nie uda” – komentuje Kornelia Gniewczyńska, kierownik projektu Evity.
„Spójrzmy gdzie zaprowadziły nas pasja, zaangażowanie i chęć podejmowania wyzwań – nasze samochody przejechały swój pierwszy milion kilometrów. Milion kilometrów bez zużycia ani jednej kropli paliwa. Milion kilometrów bez emisji do atmosfery ani jednego grama dwutlenku węgla. Milion kilometrów bez nawet jednej sekundy ryku silnika pracującego na wysokich obrotach. Milion kilometrów, z których każdy to rozszerzenie naszej wiedzy o kolejne bezcenne informacje. Tak, jesteśmy milionerami, a naszym bogactwem jest wiedza” – dodaje.