Mgła lub w warunkach miejskich często już smog, znacznie ograniczają widoczność, a co za tym idzie utrudniają m.in. ocenę odległości i prędkości innych pojazdów, zauważenie znaków pionowych czy pieszych znajdujących się na pasach. W takich warunkach szczególnie ważna jest spokojna, wolna jazda i prowadzenie samochodu w sposób przewidywalny dla innych uczestników ruchu, radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Przy ograniczeniu możliwości oceny sytuacji na drodze wyłącznie na podstawie wrażeń wzrokowych ważne staje się wykorzystanie zmysłu słuchu. Zarówno pieszy, jak i kierowca wcześniej usłyszy nadjeżdżający pojazd niż go zobaczy. Dlatego kierowcy powinni wyłączyć radio, a piesi zrezygnować z rozmowy przez telefon czy słuchania muzyki w czasie przechodzenia przez jezdnię – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Światła przeciwmgłowe należy włączać, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów i wyłączać, gdy widoczność się poprawia. Włączone światła przeciwmgłowe, szczególnie tylne, mogą w dobrych warunkach atmosferycznych oślepiać innych kierowców. W czasie mgły nie należy używać świateł drogowych, czyli tzw. długich. Rozpraszają one mgłę, przez co widoczność pogarsza się, a nie polepsza. Punktem odniesienia, który ułatwi jazdę w tak trudnych warunkach, mogą być linie na jezdni. Pozwalają one kontrolować położenie auta na drodze i utrzymanie go w pasie ruchu.
Gdy kierowca musi zaparkować samochód na poboczu, powinien ustawić auto tak, aby znajdowało się w całości poza pasem jezdni, a następnie włączyć światła awaryjne. Bezpieczniej jest unikać takich postojów do czasu, aż mgła się przerzedzi – radzą trenerzy.