Pierwszy w pełni elektryczny samochód wyścigowy hiszpańskiej marki właśnie uzyskał swój ostateczny kształt. Bezemisyjny pojazd rozpędza się maksymalnie do 270 km/h, a prędkość 100 km/h osiągnie już w 3,2 sekundy. Pierwszy start Cupry e-Racera planowany jest na mistrzostwa świata samochodów elektrycznych Pure ETCR. Model e-Racer, podobnie jak jego spalinowi poprzednicy, powstał na bazie Cupry Leona. Najnowsza generacja tego modelu, wyróżniająca się bardziej opływowymi kształtami, pozwoliła inżynierom zespołu CUPRA Racing na sprawniejsze wypracowanie rozwiązań potrzebnych na torze wyścigowym.
– W najnowszej wersji e-Racera całkowicie przeprojektowaliśmy podwozie, by dopasować je do płyty podłogowej nowego Leona. Jest ona o 50 mm dłuższa od poprzedniej generacji i już w standardowej wersji wyróżnia się bardziej wydajnym designem – tłumaczy Xavi Serra, dyrektor techniczny projektu Cupra Racing. – Dlatego mogliśmy skorzystać z niektórych elementów z wersji produkcyjnej Leona. Nowymi projektami są zderzaki, spoiler czy progi w drzwiach. Dodaliśmy również rozwiązania ulepszające właściwości aerodynamiczne samochodu, takie jak splitter z przodu samochodu.
Więcej mocy i bezpieczeństwa
W czasie prac nad ostateczną wersją Cupra e-Racer została wyposażona w bardziej pojemne akumulatory, liczące 6270 ogniw. Przeprojektowanie wnętrza pozwoliło z kolei na zapewnienie lepszego chłodzenia, co wpłynęło na krótszy czas ładowania. Stworzenie nowego układu zabezpieczeń akumulatora był możliwy dzięki większej o 50 mm długości produkcyjnego modelu Cupry Leon, na którym e-Racer bazuje.
– Wprowadziliśmy jeszcze wyższe standardy bezpieczeństwa. Szczególnie wiele uwagi poświęciliśmy kwestii odporności akumulatorów na uderzenia i uszkodzenia mechaniczne – zaznacza Serra. – Zoptymalizowaliśmy wagę wielu elementów. W środku samochodu zmieniliśmy sposób montażu ogniw i podzespołów elektrycznych. Nowy rozkład pozwolił nam nie tylko na wzmocnienie klatki bezpieczeństwa, ale również uzyskanie większej sztywności i lepszych właściwości jezdnych.
Innowacyjny projekt skrywa w sobie 4 silniki elektryczne pozwalające na rozpędzenie samochodu do prędkości 100 km/h w 3,2 sekundy. Przyspieszenie przebiega płynnie dzięki jednobiegowej skrzyni biegów.
Cupra e-Racer gotowa na Pure ECTR
Projektanci zadbali również o dynamiczny wygląd modelu z zewnątrz. Koła e-Racera uzyskały charakterystyczny dla marki miedziany kolor, a karoseria łączy biel z odcieniem petrol blue. Po wprowadzeniu wszystkich modyfikacji Cupra e-Racer jest gotowa do startu w nowej formule wyścigów elektrycznych samochodów Pure ETCR. Oficjalnymi kierowcami zespołu zostali Mattias Ekström i Jordi Gené. – Model e-Racer stał się punktem odniesienia dla wszystkich innych marek biorących udział w elektrycznych zawodach. Naszymi rozwiązaniami technicznymi przetarliśmy nowe szlaki – podsumowuje Serra.