W gamie każdego producenta są modele budujące tożsamość i wizję marki. O współczesnej sile Nissana stanowią przede wszystkim Qashqai oraz LEAF – prekursorzy swoich segmentów rynku. W ubiegłym roku swoją światową premierę miał model otwierający nowy rozdział w historii japońskiego producenta i łączący najlepsze cechy obu „okrętów flagowych” marki. Nissan Ariya – bo o nim mowa – po raz pierwszy został zaprezentowany w Polsce.
Pierwszym egzemplarzem Nissana Ariya, który został oficjalnie zaprezentowany nad Wisłą była wersja z napędem na obie osie, czyli e-4ORCE w kolorze Akatsuki Copper.
Ariya zapoczątkowała realizację strategii Nissan NEXT, czyli planu transformacji na lata 2020-2023, zakładającego koncentrację działań marki w Europie na segmencie samochodów zeroemisyjnych oraz crossoverów. Jednym z najbardziej widocznych elementów przyjętego podejścia jest nowe logo, które po raz pierwszy zostało zaprezentowane właśnie na modelu Ariya.
Pokazany po raz pierwszy w Polsce model stanowi połączenie wyróżników japońskiego producenta na rynku motoryzacyjnym. Stylowość i funkcjonalność to nawiązanie do modelu Qashqai, który w 2007 roku stworzył zupełnie nowy segment – crossoverów. Zeroemisyjny napęd to z kolei wspólna cecha z modelem LEAF, czyli prekursorem samochodów elektrycznych produkowanych na masową skalę. Ariya czerpie także z dziedzictwa kultowego supersamochodu GT-R, oferując płynne i dynamiczne przyspieszenie oraz wyjątkowe właściwości jezdne.
„Prezentację Nissana Ariya można porównać do premiery filmu bazującego na książce. Wcześniej, opowiadając o strategii Nissan NEXT, o tym jak widzimy naszą przyszłość jako marki, mogliśmy używać wyłącznie słów. Teraz dołączył obraz. Demonstrując nasze najnowsze dzieło dokładnie pokazujemy, w jaki sposób łączymy dwa filary – pojazdy elektryczne i crossovery – w jednym modelu. To niezwykle ekscytujący moment. Zwłaszcza w takim kraju jak Polska, gdzie w przypadku Nissana odsetek sprzedaży samochodów elektrycznych w całkowitej liczbie zarejestrowanych aut wyniósł w 2020 roku ponad 6%. To kilkukrotnie więcej niż rynkowa średnia.” – mówi Tomasz Latała-Golisz, Dyrektor zarządzający Nissan Sales Central & Eastern Europe.
Wyjątkowy design łączący minimalizm z innowacyjnością
Nissan Ariya został stworzony w duchu „ponadczasowego japońskiego futuryzmu”. Tego określenia użyli projektanci pojazdu, aby podkreślić łączenie się typowej dla Kraju Kwitnącej Wiśni – domu Nissana – filozofii opartej o minimalizm, elegancję i subtelność z wyraźnie zaznaczoną nowoczesnością. Konstruując nowy model inspirowano się japońskimi słowami – kluczami. Doskonałym przykładem może być Iki (jap.: 粋), który oznacza szyk.
Nowatorskie podejście wyrażane jest nie tylko w stylistyce, ale również w kolorystyce. Na potrzeby modelu projektanci Nissana opracowali nie tylko zupełnie nową paletę odcieni nadwozia, ale również zastosowali technologię ich nakładania umożliwiającą zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 25%.
Ariya zbudowana została na zupełnie nowej platformie stworzonej specjalnie dla pojazdów zeroemisyjnych. Elektryczny układ napędowy umożliwia nie tylko przeniesienie systemu klimatyzacji pod maskę – w miejsce tradycyjnie w całości zarezerwowane dla silnika spalinowego – ale również na rezygnację z tunelu środkowego. Przekłada się to na zauważalne zwiększenie powierzchni użytkowej i całkowicie płaską podłogę. Efektem jest nie tylko wygospodarowanie większej ilości miejsca na nogi, ale również ułatwienie interakcji pomiędzy osobami podróżującymi w przedniej i tylnej części kabiny.
Podobnie jak karoseria, również pełne zaawansowanych rozwiązań wnętrze zostało utrzymane w prostym, czystym i niezwykle nowoczesnym stylu.
Minimalistyczna deska rozdzielcza, która wkomponowuje się w kształt kabiny i płynnie przechodzi w drzwi, jest pozbawiona przycisków i przełączników znanych z konwencjonalnych samochodów. Najważniejsze elementy sterowania klimatyzacją znajdują się w centralnej części deski rozdzielczej i mają formę przełączników haptycznych, podobnie jak w nowoczesnych smartfonach. Wibracja przy dotyku wywołuje wrażenie kontaktu z elementami mechanicznymi. Panel sterowania klimatyzacji ujawnia się dopiero po włączeniu silnika, co podkreśla technologiczne zaawansowanie i luksusowy charakter kokpitu.
Ekran w zestawie wskaźników i centralny wyświetlacz tworzą monolityczną całość. Oba zostały umieszczone na jednej wysokości i mają przekątne 12,3 cala. Wyświetlanie różnych informacji w tej samej poziomej płaszczyźnie pozwala kierowcy szybko je rejestrować, bez przerywania obserwacji drogi. Poszczególne informacje można przesuwać między wyświetlaczami, aby bezpośrednio za kierownicą były widoczne dane uznane przez kierowcę za priorytetowe.
Ariya ma również jeden z największych kolorowych wyświetlaczy przeziernych w swoim segmencie. Na wyświetlaczu projekcyjnym, w polu widzenia kierowcy oraz w przejrzystym formacie, podawane są podobne informacje, jak na zestawie wskaźników.
Efektem wszystkich zastosowanych rozwiązań stylistycznych i technologicznych jest pojazd sprawiający wrażenie przyjemnej przestrzeni mieszkalnej przeniesionej na „drogę”.
Crossover o duszy sportowca
Uczucie to potęguje bezgłośny oraz pozbawiony wibracji zeroemisyjny napęd. Wyjątkowy komfort nie oznacza jednak braku sportowych emocji. Dba o to stworzony przy wykorzystaniu doświadczeń z kultowych modeli GT-R i Patrol napęd e-4ORCE. Dwa silniki elektryczne o mocy sięgającej łącznie 394 KM zapewniają przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 5,1 sekundy.
Napęd na cztery koła umożliwia optymalizację rozdziału momentu obrotowego – dostępnego w całości i od razu – na przednie i tylne koła. W ten sposób system wspiera kierowcę w każdych warunkach drogowych – zarówno podczas podróży w słoneczny dzień po autostradzie, jak i w czasie śnieżnej zamieci na górskich serpentynach. Oprócz optymalizacji rozdziału momentu obrotowego między przednie i tylne koła system niezależnie kontroluje hamowanie każdego z czterech kół, aby poprawić stabilność w zakrętach. Dzięki temu tor jazdy na zakręcie jest zgodny z intencjami kierowcy przy znacznym ograniczeniu potrzeby jego korygowania.
Innymi słowy – inteligentna energia, czyli jeden z filarów Nissan Intelligent Mobility – w praktyce.
Ariya będzie dostępna z akumulatorami o pojemności 63 kWh lub 87 kWh. Pierwszy z nich oferuje zasięg około 360 kilometrów, a drugi do 500 kilometrów (dane przed homologacją).
W zależności od wybranej wersji zakres mocy będzie rozciągał się pomiędzy 218 KM a 394 KM. Klienci będą mogli również zdecydować pomiędzy napędem na przednią lub obie osie. Łącznie będą dostępne 4 kombinacje.
Niezależnie od wybranej wersji pojazd będzie mógł być ładowany w standardzie szybkiego ładowania CCS do 130 kW, co umożliwi uzupełnienie energii niezbędnej do przejechania 300 km w około 30 minut.
„Najlepszym słowem określającym Nissana Ariya to – pierwszy. Model jest pierwszym w pełni elektrycznym coupé crossoverem w gamie Nissana. Pierwszym, w którym wykorzystane zostało nowe logo. Pierwszym stworzonym w ramach strategii Nissan NEXT. Przed Nissanem ekscytujący czas, gdyż pierwszy oznacza również wiele dalszych, nowych premier w przyszłości” – podsumowuje Dorota Pajączkowska, Communication Manager w Nissan Sales CEE.