Motoryzacja to nasza pasja

Blog motoryzacyjny moto-przestrzen.pl | Testy samochodów, nowości, opinie

AktualnościWideorejestratory

Wideorejestrator Mio MiVue C580 | Recenzja | Test

Ulice są coraz bardziej zatłoczone a pomimo coraz wyższych mandatów, wielu kierowców wciąż czuje się bezkarnymi, właśnie dlatego kamera samochodowa staje się powoli obowiązkowym wyposażeniem każdego samochodu. Kamerka może zarejestrować niebezpieczne zdarzenie, być bezstronnym świadkiem kolizji a nawet może uchronić nas od kosztownej naprawy.

Jak to możliwe? Przy okazji ostatniego testu wideorejestratora Xblitz A2 GPS wspominaliśmy o tym, że niedawno ktoś zarysował nasz samochód, ale niestety nie mieliśmy zamontowanej tylnej kamerki, która mogłaby nagrać sprawcę. Efekt? Sprawca uciekł a my zostaliśmy z porysowanym zderzakiem. Kilkanaście dni później w zaparkowany samochód naszego znajomego wjechał inny kierowca. Akurat w tym przypadku sprawca zachował się odpowiedzialnie i zostawił do siebie kontakt, ale co byłoby gdyby uciekł? Trzeba byłoby wydać na naprawę kilka tysięcy złotych.

A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo poruszając się na co dzień po warszawskich ulicach, właściwie codziennie jesteśmy świadkami niebezpiecznych zachowań innych uczestników ruchu. Dlatego zamiast się stresować, lepiej wydać kilkaset złotych i wyposażyć swój samochód w kamerkę, która może takie zachowania zarejestrować. W razie ewentualnego zdarzenia będziemy mieli jakieś zabezpieczenie.

I tutaj przechodzimy do bohatera naszego testu czyli wideorejestratora Mio MiVue C580, który kosztuje na stronie producenta 559 złotych i oferuje naprawdę sporo, chociaż do kilku drobnostek możemy się tutaj przyczepić.

Budowa

Kamera dotarła do nas w prostym, aczkolwiek ładnie zaprojektowanym pudełku. Od razu dowiadujemy się o tym, że kamerka nagrywa w jakości Full HD a także została wyposażona w takie funkcje jak Mio Night Vision Pro, HDR, pasywny tryb parkingowy oraz powiadomienie o odcinkowych pomiarach prędkości. Brzmi zachęcająco, prawda? Zwłaszcza jeśli nie musicie mieć za wszelką cenę jakości 2K lub 4K.

Po otwarciu pudełka widzimy kamerkę, która została zapakowana w ochronną folię. Zdziwiło nas trochę, że nie została ona włożona w jakieś miękkie wykończenie, które dodatkowo chroniłoby kamerkę przez ewentualnym uszkodzeniem. W pudełku znajdziemy jeszcze kabel ze zintegrowaną ładowarką, statyczną naklejkę, uchwyt z naklejką oraz dodatkową naklejkę. Fajnie że producent dodał zapasową naklejkę która na pewno przyda się gdyby pierwsza straciła swoje właściwości albo gdybyśmy chcieli zamontować kamerkę w innym samochodzie.

Jeśli taki rodzaj mocowania się Wam nie podoba to na stronie producenta dostępne jest mocowanie na przyssawkę, które kosztuje obecnie 79 złotych. I to na pewno element godny uwagi, zwłaszcza jeśli od czasu do czasu chcielibyście zdemontować kamerkę. Mocowanie na naklejkę jest naprawdę trwałe i oderwanie tak przyklejonej kamerki wymaga sporej siły. Teoretycznie można wyjąć samą kamerkę z mocowania, ale wszystko jest tak spasowane, że wyjęcie tego bez oderwania od szyby jest praktycznie niemożliwa. Także my na pewno rozważylibyśmy zakup akcesoryjnej przyssawki. No chyba, że chcecie zamontować kamerkę i ograniczyć się jedynie do wyjmowania karty pamięci, wówczas takie rozwiązanie ma sens.

Mio MiVue C580 została wykonana z wysokiej jakości tworzywa, które jest matowe, dzięki czemu nie ma mowy o tym, aby w jakikolwiek sposób odbijała światło. Design kamerki jest zbliżony do pozostałych modeli producenta i naszym zdaniem jest prosty, chociaż kamerka wygląda trochę topornie. Jedynymi urozmaiceniami jest błyszcząca ramka wokół wyświetlacza oraz pomarańczowa ramka w okolicach obiektywu. Na szczęście spasowanie poszczególnych elementów jest świetne, więc nie ma mowy o tym, aby cokolwiek skrzypiało.

Z lewej strony obudowy znajdziemy port mini USB. Trochę szkoda, że w tej cenie producent nie zastosował jakiegoś nowszego złącza. Byłoby świetnie gdybyśmy mieli tutaj USB typu C, dzięki czemu można byłoby podłączyć kamerkę w samochodzie bez żadnej przejściówki albo po prostu podpiąć kamerkę do komputera. Oczywiście można wyjąć kartę, ale trzeba pamiętać, że nie w każdym komputerze znajdziemy slot kar pamięci a zakup adaptera to dodatkowy wydatek.

Od strony kierowcy mamy ekran o rozmiarze dwóch cali oraz diodę informującą o trybie pracy urządzenia. I tutaj też trochę ponarzekamy, bo naszym zdaniem wyświetlacz mógłby być większy albo można byłoby zastosować mniejszą ramkę, dzięki czemu kamerka byłaby mniejsza.

Od spodu znajduje się slot na kartę pamięci oraz przycisk resetu. Z prawej strony mamy cztery przyciski funkcyjne, które mają duże rozmiary a dzięki temu że przycisk zasilania i awaryjnego nagrywania ma inny kształt, łatwo zorientować się w tym który przycisk wciskamy.

Dane techniczne

O ile w przypadku budowy możemy się czepiać, o tyle w kwestiach technicznych Mio MiVue C580 wygląda już zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim kamera została wyposażona w wysokiej jakości sensor optyczny Sony premium Starvis CMOS, więc możemy tutaj liczyć na naprawdę bardzo dobrą jakość nagrań. Przesłona wynosi f/1.8, natomiast kąt widzenia to 140 stopni, dzięki czemu możemy być pewni, że zarejestrowany obraz będzie wystarczająco jasny i szeroki.

Pewnym zaskoczeniem może być to, że Mio MiVue C580 zawsze nagrywa w jakości Full HD, czyli 1920 x 1080 pikseli. W tych pieniądzach możemy już znaleźć kamerki, które nagrywają w 2K lub 4K, ale zanim wydamy werdykt, będziemy musieli ocenić jakość nagrań. Czasem producenci traktują wyższe rozdzielczości trochę jak chwyt marketingowy, który ma przyciągnąć klientów, ale jeśli spróbujemy odczytać numery rejestracyjne z takich nagrań to okazuje się, że niczego nie można odczytać.

Do wyboru mamy trzy tryby nagrywania. Kamerka może rejestrować obraz w 30 lub 60 klatkach na sekundę w trybie normalnym, natomiast przy aktywnym trybie HDR liczba klatek zawsze wynosi 30. Po co właściwie tryb HDR? Jego zadaniem jest rejestrowanie wielu klatek z różnymi wartościami naświetlania, które następnie są łączone w całość a powstały w taki sposób obraz jest jaśniejszy i czytelniejszy.

Do Mio MiVue C580 możemy włożyć kartę o maksymalnej pojemności 256 GB. Kamerka nagrywa w formacie mp4 z kodekiem H.264, co zapewnia bardzo dobrą kompresję. Trzyminutowe nagranie zajmuje w okolicach 320 MB, więc nawet na karcie o pojemności 64 GB tych nagrań zmieści się całkiem sporo. Trzeba tylko pamiętać o tym, że w przypadku wykorzystywania trybu parkingowego, trzeba wcześniej przydzielić mu trochę pamięci, więc część tej pamięci nie będzie wykorzystywana na bieżące nagrania. To samo dotyczy nagrań awaryjnych.

Kamerka ma też wbudowany akumulator o pojemności 240 mAh, dzięki któremu kamerka jest w stanie pracować w trybie parkingowym z pasywnym zasilaniem, czyli nie musimy tutaj podłączać Smartbox’a. To co jest trochę dziwne to, że pomimo naładowanego akumulatora, kamerki nie da się włączyć bez podłączonego zasilania.

Obsługa

Pomimo tego, że menu jest mocno rozbudowane, co oczywiście wynika z mnóstwa funkcji dostępnych w Mio MiVue C580, to obsługa jest naprawdę bardzo prosta. Wszystko jest logicznie rozplanowane a poruszanie się po poszczególnych zakładkach ułatwiają dużych rozmiarów przyciski funkcyjne. Warto również wspomnieć o tym, że całe menu jest w języku polskim i dodatkowo każda funkcja ma swoją graficzną ikonkę. To bardzo pomaga w obsłudze.

Niestety jakość samego wyświetlacza nie jest najlepsza. Widać to dobrze na naszych zdjęciach, chociaż naszym zdaniem najgorsze są kąty widzenia, bo przy tak zamontowanej kamerce jak było to w naszym teście, musieliśmy się wychylać, żeby zobaczyć jak wygląda obraz. Na szczęście same informacje o fotoradarach czy prędkości są wyświetlane odpowiednio i nie mieliśmy problemu, aby odczytać pojawiające się tam informacje.

Oczywiście byłoby świetnie gdybyśmy mieli tutaj aplikację na telefon, dzięki której moglibyśmy zrobić wszystko na ekranie smartfonu, ale póki co Mio czegoś takiego nie oferuje.

MiVue Manager

Naszym zdaniem aplikacja MiVue Manager to jedna z najważniejszych zalet Mio MiVue. Nagrania są odczytywane przez aplikację i układane chronologicznie, co jest zdecydowanie wygodniejsze niż przeglądanie klipów na karcie pamięci. Dodatkowo wszystkie nagrania są ułożone w kalendarzu, więc możemy wybrać interesujący nas dzień i wówczas pokaże się nam pełna lista z danego dnia, włącznie z godzinami. Mamy również możliwość wyszukania konkretnej kategorii zdarzenia.

Co możemy zrobić z takim nagraniem? Oczywiście obejrzeć, ale poza samym oglądaniem, na ekranie pojawia się mnóstwo istotnych informacji takich jak: prędkość, kierunek jazdy, współrzędne geograficzne czy wskaźniki przeciążeń działających na samochód. Z tego też poziomu możemy w bardzo łatwy sposób powiększyć sobie fragment obrazu, dzięki czemu możliwe będzie odczytanie tablic rejestracyjnych lub istotnych informacji. Każdy sobie z tym poradzi, czego nie można powiedzieć o sytuacji w której takie przybliżenie trzeba robić w jakimś innym programie.

To jednak nie koniec, bo takie nagranie możemy udostępnić na YouTube, ale jeszcze ciekawszą funkcją jest wrzucenie trasy do Google Maps. To jednak coś dla trochę bardziej zaawansowanych użytkowników, ponieważ wymaga to wyeksportowania pliku .kml, który następnie należy wgrać do swoich tras w Google Maps.

Zabrakło nam możliwości przeprowadzenia aktualizacji kamerki oraz wgrania bazy fotoradarów. Jeśli chcemy cokolwiek zaktualizować to trzeba wejść na stronę producenta, wyszukać aktualizację, pobrać, wgrać na kartę pamięci i dopiero wówczas będzie możliwe przeprowadzenie aktualizacji. Zdecydowanie lepiej byłoby gdyby w aplikacji znajdował się przycisk „aktualizuj”. Jak widać, wszystkiego mieć nie można, ale i tak warto pochwalić producenta, że aktualizuje bazę fotoradarów.

Tak czy siak, aplikacja bardzo ułatwia zarządzanie nagraniami. Ważne też, że nawet jeśli na nagraniu nie zostanie zarejestrowana prędkość i lokalizacja, to aplikacja potrafi takie dane odczytać z pliku źródłowego. To ważne, bo niektóre kamerki umożliwią podejrzenie takich informacji tylko w przypadku włączonego nadpisu na obrazie lub wyłącznie w trybie odtwarzania na kamerce.

Dodatkowe funkcjonalności

  • Ostrzeżenie przed odcinkowym pomiarem prędkości oraz ostrzeżenia o fotoradarach

Bez wątpienia to bardzo przydatna funkcja. Zwłaszcza w obecnych czasach. Każdemu czasem zdarza się trochę zagapić i na przykład nie zauważyć rozpoczynającego się pomiaru prędkości, ale dzięki powiadomieniu na kamerce, z pewnością zwrócicie na nie uwagę.

W przypadku zwykłego fotoradaru na wyświetlaczu pojawi się informacja o dystansie do niego a także o dozwolonej prędkości, natomiast przy odcinkowym pomiarze pojawi się również informacja o średniej prędkości na mierzonym odcinku.

  • Tryb parkingowy z pasywnym zasilaniem

Mio MiVue C580 może działać zarówno z aktywnym, jak i pasywnym, zasilaniem. Co to właściwie oznacza? Większość kamer wymaga stałego podłączenia do źródła zasilania, czyli zastosowania tzw. SmartBox’a, który zapewnia kamerce zasilanie, nawet po wyłączeniu zapłonu. W przypadku trybu pasywnego, kamerka wykorzystuje wbudowany akumulator, dzięki czemu może nagrać ewentualne zdarzenie.

W takim trybie kamerka jest w stanie pozostać w gotowości przez 48 godzin, jednak wszystko zależy tutaj od liczby uruchomień i temperatury. Przy zastosowaniu SmartBox, urządzenie może działać w trybie aktywnym do 36 godzin. Naszym zdaniem jeśli ktoś chce korzystać z trybu parkingowego to lepiej nie oszczędzać na SmartBox. Zwłaszcza w zimę kiedy bateria będzie się rozładowywać bardzo szybko.

Jakość nagrań

Przejmy zatem do najważniejszego aspektu każdej kamerki czyli jakości nagrań. Teoretycznie zastosowana w Mio MiVue C580 technologia powinna zapewnić bardzo dobrą jakość obrazu, niezależnie od warunków, ale czy tak było w rzeczywistości?

Przełączaliśmy się raz w tryb HDR, raz w tryb Full HD 60 FPS, więc nagrania w poszczególnych trybach dzieliły sekundy, dzięki czemu możemy uznać, że warunki były dokładnie takie same. Wnioski? Przy 60 klatkach na sekundę nie mieliśmy większych problemów z odczytaniem tablic rejestracyjnych, natomiast w trybie HDR obraz miał większy zakres tonalny i lepsze barwy, ale odczytanie tablic było utrudnione. Przewaga trybu HDR była widoczna przy jeździe pod pełne słońce, jednak warto zauważyć, że kiedy zachodziło słońce to nagrania w HDR miały zdecydowanie gorszą jakość.

Czy stosowanie trybu HDR ma sens? Z pewnością daje korzyści w pewnych sytuacjach, ponieważ niweluje refleksy i pozwala uzyskać jakościowy obraz w takich momentach jak na przykład wyjeżdżanie z tunelu czy poruszanie się po parkingu wielopoziomowym. Problem w tym, że mamy tu zdecydowanie mniej klatek, więc zatrzymywany obraz jest bardziej rozmazany.

Jeśli chodzi o ogólną jakość obrazu w dzień, słońcu oraz deszczu to Mio MiVue C580 radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Kamerka nie ma problemów z gubieniem ekspozycji, barwy odwzorowane są prawidłowo a 60 klatek na sekundę sprawia, że odczytanie szczegółów nie stanowi większego wyzwania. Oczywiście zdarzały się sytuacje kiedy nie mogliśmy odczytać tablic, jednak były to pojedyncze sytuacje.

Mio MiVue C580 wyposażony został w technologię Mio Night Vision Pro, której zadaniem jest odpowiednie dostosowanie jasności i płynności nagrania, nawet przy bardzo niewielkiej ilości światła. Jak wygląda to w praktyce? Trzeba przyznać, że Night Vision Pro daje sporą przewagę nad konkurentami, ponieważ obraz jest doświetlony i czytelny, dzięki czemu bardzo łatwiej rozpoznać szczegóły lub jednoznacznie ocenić ewentualne zdarzenie. I tutaj już widać korzyści wynikające z trybu HDR, który eliminuje efekt prześwietlonych tablic rejestracyjnych, dzięki czemu odczytanie szczegółów jest łatwiejsze. W trybie normalnym czasami nie mogliśmy odczytać tablic ze względu na to, że biała tablica była prześwietlona. Oczywiście nie ma też co liczyć na to, aby obraz był krystaliczne czysty i pozbawiony szumów, ale naszym zdaniem i tak Mio MiVue C580 wypada pod tym względem bardzo dobrze.

Zresztą oceńcie sami:

  • Dzień
    • 60 FPS

    • HDR

  • Deszcz

  • Noc

Co zawiera zestaw?

  • wideorejestrator Mio MiVue C580
  • mocowanie na taśmę 3M
  • statyczną naklejkę na okno
  • ładowarkę samochodową
  • podręcznik użytkownika

Podsumowanie

Mio MiVue C580 to świetna kamerka, która bardzo dobrze radzie sobie w każdych warunkach, dzięki czemu bez większych problemów można odczytać szczegóły. Obsługa urządzenia jest bardzo prosta i intuicyjna, chociaż wyświetlacz mógłby być nieco większy. Kamerka ma wbudowany akumulator, który umożliwia zastosowanie trybu parkingowego z pasywnym zasilaniem, powiadomienia o fotoradarach oraz GPS. Do tego możemy zainstalować aplikację MiVue Manager, która daje spore możliwości i ułatwia zarządzanie nagraniami.

Warto jeszcze raz pochwalić technologię Mio Night Vision Pro, która zapewnia świetną jakość na nocnych nagraniach. Mamy także tryb HDR, jednak naszym zdaniem nie daje on takiej korzyści jak moglibyśmy tego oczekiwać. Przynajmniej w dzień, bo w nocy HDR przynosi więcej korzyści.

Trzeba też wspomnieć o przestarzałym złączu mini USB i zintegrowanej ładowarce, braku możliwości aktualizacji oprogramowania i bazy fotoradarów z poziomu aplikacji komputerowej oraz mocowaniu z którego bardzo ciężko wyjąć kamerkę.

Mio MiVue C580 – dane techniczne
Ekran
Wielkość ekranu2.0″
Wideo
Rozdzielczość nagrywaniaFull HD 1920 x 1080 at 60fps
Full HD 1920 x 1080 at 30fps
Full HD 1920 x 1080 at 30fps HDR
Sensor optyczny nagrywaniaWysokiej jakości Matryca: Sony premium STARVIS CMOS
PrzysłonaF1.8
Format nagrywania.MP4 (H.264)
Kąt widzenia optyki140°
Nagrywanie dźwiękuTak
Sprzęt
Wbudowany GPSTak
Sensor przeciążeńTak
Obsługa kart pamięci(Zalecana karta micro SD klasy 10 o pojemności do 256 GB)
Battery Capacity240mAh
Wysokość (mm)54.6
Szerokość (mm)61
Grubość (mm)33.7
Waga (gr)69
MikrofonTak
GłośnikTak
Kamera tylnaOpcjonalnie (MiVue™ A30/ MiVue™ A50)
Obsługuje zestaw Mio SmartBox Hardwire KitOpcjonalnie
Oprogramowanie
Pozycjonowanie GPSTak
Ostrzeżenie przed fotoradaramiTak
Custom Speedcam SmartalertTak
Ostrzeżenie przed odcinkowym pomiarem prędkościTak
Ekran w trybie HUD / informacyjnymTak
Tryb parkingowy• Tryb parkingowy z pasywnym zasilaniem: Tylko z czujnikiem wstarząsów i uderzeń – G Sensor
• Inteligentny tryb parkingowy: Czujnik ruchu, wstrząsów i uderzeń (*Wymaga SmartBox III, który nie jest częścią zestawu.)
Nagrywanie zdarzeńTak
Balans bieli (EV)Tak
Zdjęcia z koordynatami GPSTak
Tryb Zdjęcia(Możliwowść robienia zdjęć podczas nagrywania)
Automatyczne uruchomienieTak
Czujnik ruchuTak
Bezterminowa aktualizacja baz fotoradarówTak
Alert przekroczenia prędkościTak
DesktopMiVue™ Manager