Categories Aktualności

Mustang GTD z widocznym zawieszeniem

W misji, jaką postawiono nowemu Mustangowi GTD, najważniejsze są osiągi, jednak nie zapomniano o estetycznym wyeksponowaniu innych walorów modelu. Wizytówką sportowych możliwości jest prezentowane w kabinie najnowocześniejsze, wyczynowe zawieszenie.

„Tylne zawieszenie zostało zaprojektowane zgodnie z jego przeznaczeniem, ale jest też po prostu piękne” – powiedział Jim Owens, menedżer ds. marketingu Mustanga GTD. „Byłoby szkoda, gdybyśmy je ukryli i nikt nie mógł tego podziwiać. Specjalne okno pozwala właścicielowi zajrzeć pod panele z wnętrza i cieszyć oko niebieskimi i złotymi akcentami amortyzatorów bez konieczności zdejmowania osłon technicznych, a pasażer może po prostu oglądać zawieszenie w akcji.”

Okno o wymiarach około 60 cm szerokości  i 25 cm wysokości, wykonane jest z poliwęglanu, pokrytego po obu stronach powłoką odporną na zarysowania. Prostokątny wizjer pozwala śledzić pracę podzespołów, prezentujących się jak mechanizm precyzyjnie zbudowanego zegarka.

„W samochodzie tak potężnym jak Mustang GTD musieliśmy zrobić coś, co będzie równie atrakcyjne i co docenią jego właściciele” – powiedział Owens.

Rozwiązania sprawdzone w wyścigach

Od aktywnej aerodynamiki po nadwozie z włókna węglowego i felgi ze stopu magnezu – Mustang GTD jest wizytówką sprawdzonych w wyścigach układów, mających wpływ na rozwój pojazdów poruszających się po drogach publicznych. Głównym przykładem tej migracji technologii z toru na ulice, jaką pokonują niektóre podzespoły, jest półaktywne zawieszenie, zastosowane w najbardziej wyścigowym produkcyjnym Mustangu, jaki kiedykolwiek zjechał z linii Forda. 

„Nigdy nie robiliśmy takiego zawieszenia w Mustangu” – powiedział Greg Goodall, główny inżynier programu Mustanga GTD. „Aby osiągnąć wyznaczone przez nas ambitne cele, związane z poprawianiem czasów okrążeń, szukaliśmy inspiracji w sportach motorowych, co pozwoliło nam stworzyć coś naprawdę zaawansowanego. Właśnie to najnowocześniejsze zawieszenie i zaawansowane amortyzatory stanowią istotę przemiany Mustanga w Mustanga GTD.”

Tylne zawieszenie Mustanga GTD – w którym amortyzatory i sprężyny osadzone są nisko, pomiędzy tylnymi kołami, a nie w linii nad nimi – to kolejny przykład tego, że Ford przenosi doświadczenia z toru na drogę. Wraz z mocną, sztywną i lekką rurową ramą pomocniczą rodem ze sportów motorowych, tylne zawieszenie Mustanga GTD odzwierciedla torowe geny modelu, które nie powinny być ukrywane. Natomiast opatentowany przez Multimatic system adaptacyjnych amortyzatorów z zaworami suwakowymi wykracza nawet poza to, co jest dozwolone w świecie wyścigów.

Amortyzatory Adaptive Spool Valve są w stanie zmienić ustawienie z najbardziej miękkiego na najbardziej twarde w zaledwie 15 milisekund – to sześć razy szybciej, niż mrugnięcie ludzkiego oka – i nieustannie dostosowują się do trybu jazdy, nawierzchni drogi i reakcji kierowcy, aby uzyskać jak najlepszy kontakt opon Michelin z nawierzchnią.

„Adaptacyjne tłumienie pozwala na uzyskanie większej elastyczności podczas jazdy na granicy osiągów, w porównaniu do pracy amortyzatorów pasywnych” – powiedział Scott Keefer, wiceprezes Multimatic ds. inżynierii. „Dzięki niemu nie trzeba szukać kompromisu między właściwościami jezdnymi, a charakterystyką prowadzenia, który zwykle osiąga się wcześniejszym dostrajaniem amortyzatorów. Nasz system to podwójna korzyść, ponieważ korekty są bardzo analogowe i bardzo naturalne pod względem kontroli ruchu.”

Każdy amortyzator ma dwie sprężyny współpracujące ze sobą podczas poruszania się po drogach, dzięki czemu zawieszenie gwarantuje komfortową jazdę. Wybranie przez kierowcę trybu Track hydraulicznie ściska jedną ze sprężyn, prawie podwajając ogólny współczynnik tłumienia i obniżając pojazd o około 40 mm, aby uzyskać jak najlepsze właściwości zawieszenia na torze.

Sztywniejsze sprężyny poprawiają przyczepność mechaniczną, ale podobnie jak w samochodach wyścigowych, twardsze sprężyny poprawiają również przyczepność aerodynamiczną. Aktywne układy aerodynamiczne Mustanga GTD generują przy dużych prędkościach siłę docisku, a twardsze sprężyny przeciwdziałają w trybie Track efektowi „przysiadania” aerodynamicznego i pomagają utrzymać jak najszerszą powierzchnię styku opony z nawierzchnią podczas przyspieszania, hamowania i pokonywania zakrętów.

Mustang GTD pojawi się w czerwcu w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, a następnie wystartuje w 24 Hours of Spa i na Goodwood Festival of Speed. Lato model spędzi na testach w Europie, przed próbą bicia rekordu okrążenia legendarnego niemieckiego toru Nürburgring Nordschleife w czasie poniżej siedmiu minut, które jest planowane jeszcze w tym roku.