BACscan to znana marka alkomatów elektrochemicznych, która może pochwalić się 23-letnim doświadczeniem i ponad milionem sprzedanych alkomatów. Robi wrażenie, prawda? To chyba najlepsza rekomendacja, ale też doskonały powód, aby sprawdzić jak w rzeczywistości spisują się alkomaty BACscan. Do naszego testu trafił model F-60, który kosztuje obecnie w okolicach 340 – 360 złotych.
Święta tuż tuż, a alkomat może być nie tylko ciekawym, ale również bardzo praktycznym pomysłem na świąteczny prezent. A jeśli planujecie świąteczne wyjazdy i wspólne świętowanie przy którym pojawia się alkohol to warto pomyśleć czy sami nie potrzebujecie takiego urządzenia. Zwłaszcza, że Święta tradycyjnie są okresem bicia niechlubnych rekordów w ilości zatrzymanych nietrzeźwych kierowców.
Nowości w przepisach
Kilka dni temu Prezydent podpisał nowelizację przepisów na podstawie których możliwa będzie konfiskata samochodu w sytuacji kiedy pijany kierowca miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi albo spowoduje wypadek mając co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi.
Przepisy zaczną obowiązywać dopiero w grudniu 2023 roku, ale już teraz eksperci zwracają uwagę na to, że przepisy mogą być niezgodne z Konstytucją i co tutaj dużo mówić, nieprzemyślane. Przykładowo, kierowca zawodowy poruszający się służbową ciężarówką nie będzie musiał zapłacić kary w wysokości równowartości samochodu, którym się poruszał. W takim przypadku zapłaci od 5 do 100 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. A mogłoby się wydawać, że od kierowców zawodowych oczekujemy zdecydowanie więcej, prawda? Nikt też nie przemyślał kto pokryje koszty parkingu lub ubezpieczenia OC przejętych samochodów, natomiast pijani rowerzyści zostali potraktowani ulgowo. Coś nam się wydaje, że czeka nas jeszcze wiele poprawek zanim przepisy zaczną obowiązywać. Zresztą jaki ma to sens jeśli ktoś zarabiający miliony straci samochód za kilka tysięcy, bo akurat takim postanowił jechać po pijaku? No cóż. Trzeba poczekać i zobaczyć jak będzie to wyglądało w rzeczywistości i czy nowe przepisy poprawią obecną sytuację.
Oczywiście pijani kierowcy to ogromny problem na naszych drogach. Warto wesprzeć się tutaj raportem Najwyższej Izby Kontroli z końcówki roku 2021. Wynika z niego, że od 2017 roku rośnie udział kierowców znajdujących się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem alkoholu podczas kontroli drogowych. W 2017 roku była to 1 osoba na 160 skontrolowanych kierowców, natomiast trzy lata później już 1 osoba na 70 skontrolowanych kierowców. Łącznie zatrzymano blisko 99 tysięcy kierowców na podwójnym gazie! A to tylko kierowcy, którzy zostali zatrzymani przez policję. Ilu jest w rzeczywistości? Tego nie wie nikt.
Problem jest ogromny, ale nawet zaostrzanie przepisów niewiele zmieniło w tym temacie. Dlatego warto samemu przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach, chociażby zakupem alkomatu, dzięki któremu możemy sprawdzić czy nikt z naszych bliskich nie próbuje wsiąść za kółko wtedy kiedy nie powinien. Może wydaje się to błahostka, ale na pewno bez problemu przypomnicie sobie sytuacje kiedy ktoś z Waszych bliskich lub znajomych wsiadał za kółko po wypiciu piwka przy grillu, wina do obiadu albo symbolicznego kieliszka za zdrowie solenizanta/jubilata. Zresztą nie trzeba pić tego samego dnia, bo wielu kierowców wsiada za kółko następnego dnia, jednak nierzadko okazuje się, że stężenie alkoholu we krwi jest wciąż za wysokie.
Budowa
I tutaj przechodzimy do bohatera naszego testu czyli alkomatu BACscan F-60. Mamy tutaj do czynienia z zaawansowanym urządzeniem wyposażonym w sensor elektrochemiczny, który jak już doskonale wiecie z naszych wcześniejszych testów, zapewnia zdecydowanie lepsze parametry i wyższą dokładność niż sensor półprzewodnikowy. Warto zwrócić uwagę, że w przeciwieństwie do konkurencji, BACscan oferuje wyłącznie alkomaty z sensorami elektrochemicznymi. Właśnie dlatego za najtańszy alkomat trzeba zapłacić około 300 złotych, czyli jakieś dwa razy więcej niż za podstawowe urządzenia z sensorem półprzewodnikowym. Tyle tylko, że na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać i lepiej kupić porządny sprzęt niż mieć coś co w rzeczywistości okazuje się kompletnie bezużyteczne.
BACscan F-60 już od samego początku robi bardzo dobre wrażenie. Zapakowany jest w niewielkie i bardzo ładnie zaprojektowane pudełko. Po otwarciu widzimy alkomat oraz dwie baterie włożone w specjalnie wytłoczony plastik, pod którym znajduje się kartonik w środku którego znajdziemy instrukcję obsługi, kartę gwarancyjną z certyfikatem kalibracji, 6 ustników oraz etui. Wszystko wygląda bardzo dobrze i widać, że producent przyłożył się do tego, aby całość miała jak najmniejsze wymiary, ale jednocześnie klient miał poczucie dobrze wydanych pieniędzy.
Pierwsze wrażenia po wyjęciu urządzenia z pudełka i włożeniu baterii? BACscan ma kompaktowe wymiary (108 x 47 x 17 milimetrów) i niewielką wagę (85 gramów z bateriami), dzięki czemu jest poręczny i bez problemu możemy schować go na przykład do kieszeni. Pomimo tego, że BACscan F-60 w całości jest wykonany z tworzywa sztucznego to mówimy tutaj o naprawdę bardzo dobrej jakości matowym plastiku, który jest odporny na zarysowania i nie wydaje żadnych nieprzyjemnych dźwięków. Spasowanie jest naprawdę znakomite.
Design urządzenia jest prosty i elegancki. Na froncie mamy panel wykończony błyszczącym plastikiem w którym umieszczono dwukolorowy ekran oraz dwa przyciski. Jeden z nich to przycisk zasilania, natomiast drugi umożliwia przejrzenie ostatnich 10 pomiarów. Na lewej stronie obudowy mamy gniazdo ustnika, które jest podświetlane, więc niezależnie od oświetlenia, nie mamy problemu z poprawnym zamontowaniem ustnika. Nie mamy tutaj żadnego menu w którym możemy zmieniać parametry urządzenia, więc dwa przyciski w zupełności wystarczają.
Sercem BACscan F-60 jest wysokiej klasy platynowy sensor elektrochemiczny, dzięki któremu możecie być pewni, że pomiary będą bardzo precyzyjne i powtarzalne, natomiast żywotność sensora wystarczająco długa, abyście nie musieli martwić się kosztami ewentualnych napraw. Jeśli planujecie kupić alkomat na kilka lat i zależy Wam na bezawaryjności to tutaj możecie być tego pewni.
To co wyróżnia BACscan F-60 to bardzo szeroki zakres pomiarowy. Zazwyczaj alkomaty są w stanie podawać wyniki w zakresie 0,00 – 4,00 ‰, natomiast F-60 potrafi pokazywać wyniki w zakresie 0,00 – 5,00 ‰. Oczywiście nie jest to specjalnie istotne, bo jeśli ktoś ma 3 – 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu to raczej nie ma potrzeby korzystania z alkomatu. Zdecydowanie ważniejsza jest dokładność pomiaru, która w przypadku BACscan F-60 wynosi ± 0,05 ‰ przy 1,00 ‰.
Dane techniczne
Specyfikacja urządzenia – BACscan F-60 | |
|---|---|
| Wskazania | 0,00 – 5,00 ‰ |
| Dokładność | ± 0,05 ‰ przy 1,0 ‰ BAC |
| Sensor | platynowa, elektrochemiczna komórka pomiarowa nowej generacji |
| Zasilanie | Dwie baterie alkaliczne AAA 1,5V |
| Wymiary (sz./wys./gł.) | 47 x 108 x 17 mm |
| Waga | 85 g z bateriami |
| Kalibracja | Co 6 – 12 miesięcy lub 500 pomiarów |
| Wymagany ustnik | Tak |
| Inne: | Sygnalizacja źle przeprowadzonej próby Funkcja przypominająca o konieczności wykonania kalibracji Wbudowany moduł kontroli temperatury urządzenia Czujnik przepływu powietrza kontrolujący poprawność wykonania pomiaru |
Obsługa i pomiary
Po włączaniu urządzenia, na ekranie pojawia się informacja o liczbie wykonanych pomiarów, natomiast po chwili wyświetlana jest liczba dni pozostających do wykonania kolejnej kalibracji. Następnie na ekranie pojawia się odliczanie, które potrwa około 15 sekund, bo tyle czasu potrzebuje BACscan F-60, aby przygotować się do pierwszego pomiaru.
Jak już wspomnieliśmy wcześniej, BACscan F-60 posiada pamięć pomiarów. To zapis ostatnich dziesięciu pomiarów, które można wyświetlić w momencie odliczania. Niestety nie mamy informacji o dacie i godzinie wykonania pomiaru, więc trzeba pamiętać o której wykonany został ostatni pomiar. No ale to akurat normalne w tym przedziale cenowym, więc nie będziemy się tego czepiali, chociaż byłby to miły dodatek.
Kiedy odliczanie dobiegnie końca, urządzenie wyda sygnał dźwiękowy, natomiast na ekranie pojawi się napis Start. Teraz pozostało wziąć głęboki wdech i wdmuchiwać powietrze do ustnika przez około pięć sekund, aż do momentu usłyszenia sygnału dźwiękowego. Wynik pomiaru pojawia się po kilku sekundach.
Producent zastosował tutaj jeszcze specjalną sygnalizację w momencie przekroczenia progu 0,20 ‰. Jeśli wynik będzie wyższy niż 0,20 ‰ to alkomat wyda sygnał alarmowy, dzięki czemu otrzymujemy jasny sygnał, że absolutnie nie wolno nam wsiąść za kierownicę.
Zabezpieczenia
BACscan F-60 wyposażono w trzy funkcje, których zadaniem jest zapewnienie, że każdy pomiar będzie prawidłowy. Mowa o sygnalizacji źle przeprowadzonej próby, czujnikowi przepływu powietrza kontrolującym poprawność wykonania pomiaru oraz wbudowanemu modułowi kontroli temperatury urządzenia. Rola tego ostatniego jest bardzo ważna, ponieważ uniemożliwia on wykonanie pomiaru, jeśli przekroczony zostanie zakres temperatury pracy urządzenia. Dzięki temu nie tylko mamy pewność, że wynik pomiaru nie będzie zafałszowany, ale zapobiega ewentualnemu uszkodzeniu.
Kalibracja i gwarancja
BACscan F-60 wyposażono w funkcję przypominającą o konieczności wykonania kalibracji, którą zgodnie z zaleceniami producenta należy wykonywać co 500 pomiarów lub co 6 – 12 miesięcy. Większość producentów podaje, że kalibrację należy wykonać co 12 miesięcy, ale to po prostu maksymalny czas po jakim należy skalibrować sensor elektrochemiczny, aby zapewnił odpowiednią jakość pomiarów.
To co wyróżnia BACscan F-60 to aż 10 letnia gwarancja oraz 24 miesiące darmowej kalibracji, która nie jest w żaden sposób limitowana. Oznacza to, że możecie kalibrować urządzenie dowolną ilość razy i nic za to nie zapłacicie. Tak naprawdę to pierwszą płatną kalibrację będziecie musieli wykonać po 36 miesiącach od daty zakupu. To spora oszczędność.
Obecnie kalibracja BACscan F-60 kosztuje 65 złotych. W przypadku odpłatnej kalibracji można skorzystać z programu „Darmowy odbiór alkomatu”, dzięki czemu nie musimy ani płacić za wysyłkę, ani też wychodzić z domu.
Warto pamiętać o takich sprawach i dobrze sobie to przekalkulować. Może się okazać, że kupicie tańsze urządzenie sugerując się tylko ceną zakupu, ale po roku będziecie musieli wydać stówkę na kalibrację i jeszcze pokryć koszty transportu. To coś o czym rzadko zapominamy a potrafi mieć istotny wpływ na koszty eksploatacji na przestrzeni 3 – 4 lat.
Podsumowanie
Naszym zdaniem BACscan F-60 to bardzo dobry alkomat elektrochemiczny, który ma atrakcyjny design i łatwo się go obsługuje, ale co najważniejsze zapewnia powtarzalne i dokładne pomiary. Często alkomaty mają tendencję do powolnego zawyżania wyników pomiarów, jednak tutaj tego nie zauważyliśmy i urządzenie pokazywało bardzo powtarzalne wyniki.
Jeśli zależy Wam na wysokiej jakości alkomacie, który Was nie zawiedzie i da Wam poczucie bezpieczeństwa to BACscan F-60 jest urządzeniem, którego szukacie. Naszym zdaniem to najlepszy alkomat elektrochemiczny, który kupicie za około 350 złotych i z pewnością można porównywać go ze zdecydowanie droższymi urządzeniami.
Nie można też zapominać, ze ogromną zaletą BACscan F-60 jest długa gwarancja oraz aż dwa lata darmowych kalibracji, które pozwalają zaoszczędzić całkiem sporą sumkę pieniędzy.
