Wideorejestratory

Wideorejestrator Xblitz Platinum 4K | Recenzja | Test

Po teście wideorejestratora Mio MiVue 848 kosztującego około 800 złotych, przyszła pora na sprawdzenie Xblitz Platinum 4K. To nowość w ofercie polskiego producenta, która została bardzo rozsądnie wyceniona, więc warto sprawdzić co oferuje i czy droższe urządzenia zapewnią lepszą jakość nagrań.

Zacznijmy od jednej z największych zalet Xblitz Platinum 4K, czyli ceny. Obecnie kosztuje ona 449 złotych, więc jest zdecydowanie tańsza od testowanej przez nas niedawno kamerki Mio MiVue 848. Może nie oferuje ona trybu HDR oraz asystentów, jednak jak pokazał nas test to często tryb HDR nie dawał oczekiwanych rezultatów i zdecydowanie ważniejsza okazywała się jakość nagrań oraz liczba klatek na sekundę. Xblitz Platinum 4K może pochwalić się nagrywaniem w rozdzielczości 4K oraz dodatkową tylną kamerką, dzięki której możliwe będzie rejestrowanie obrazu z obu stron pojazdu. To o tyle istotne, że nierzadko dodatkowa kamerka to wydatek nawet kilkuset złotych a tutaj mamy ją za darmo.

Co jeszcze oferuje Xblitz Platinum 4K? Tego dowiecie się z naszego testu.

Budowa i opakowanie

To co zwróciło naszą uwagę i sprawiło, że nasze pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne to opakowanie w którym dotarła do nas kamerka. Może wydawać się to nieistotne, ale Xblitz Platinum 4K zostało zapakowane w ładnie zaprojektowany, gruby kartonik o troszkę niecodziennym kształcie, dzięki czemu mamy wrażenie obcowania z urządzeniem z wyższej półki. Oczywiście to tylko opakowanie, ale to też ciekawy chwyt, bo od razu mamy poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Byliśmy również nieco zaskoczeni samym kształtem pudełka, ale zagadka rozwiązała się po jego otwarciu.

Otóż zazwyczaj na górze znajduje się wideorejestrator, natomiast pod nim ukryte są pozostałe elementy wchodzące w skład zestawu. Tutaj jest inaczej, bo kamerka została umieszczona w grubej piance, natomiast pozostałe elementy zostały zapakowane w kartoniku, tuż obok wideorejestratora. Bardzo fajne rozwiązanie, które ma świadczyć o jakości zakupionego urządzenia, natomiast z perspektywy użytkownika możemy łatwiej wszystko zapakować.

No dobrze, ale co właściwie otrzymujemy za 449 złotych? Przede wszystkim wideorejestrator Xblitz Platinum 4K, który został wykonany z bardzo dobrej jakości matowego tworzywa w kolorze czarny oraz szarym, które ładnie ze sobą współgrają. Naszym zdaniem prezentuje się to elegancko, natomiast z praktycznego punktu widzenia, matowe wykończenie sprawia, że nie odbija się od niego światło. Ze względu na to, że mamy niewielki ekranik LCD to kamerka ma kompaktowe wymiary i bez problemu można ukryć ją za lusterkiem wstecznym. Jej wymiary to 95 x 35 x 42,5 mm (szerokość x grubość x wysokość), natomiast waga wynosi 81 gramów.

Z przodu znajdziemy obiektyw nad którym umieszczono niewielki uchwyt do mocowania kamerki. Mocujemy go do szyby za pomocą dołączonej do zestawu taśmy dwustronnej a cała operacja zajmuje kilkanaście sekund. Mamy tutaj regulację tylko w jednej płaszczyźnie (góra-dół) a ze względu na ścisłe spasowanie elementów, nie ma obawy o to, aby cokolwiek się tutaj poruszyło. Szkoda tylko, że Xblitz nie zastosował tutaj aktywnego uchwytu, który ułatwiłby demontaż samej kamerki, bo co prawda mamy możliwość wysunięcia jej z uchwytu, ale wymaga to trochę siły.

Z lewej strony obudowy znajduje się przycisk zasilania, natomiast z prawej strony umieszczono slot kart pamięci, port AV (do podpięcia tylnej kamery) oraz gniazdo zasilania. Brawo, że Xblitz zastosowało tutaj standard USB typu C, który wciąż jest rzadkością w wideorejestratorach. Od strony kierowcy mamy jeszcze ekran LCD na którym wyświetlana jest aktualna godzina oraz ikony informujące o statusie poszczególnych funkcji.

Poza tym w zestawie znajdziemy jeszcze tylną kamerkę z dołączonym zestawem montażowym, czytnik kart pamięci micro SD, folię elektrostatyczną oraz instrukcję obsługi. Mamy również ładowarkę ze zintegrowanym kablem w standardzie USB typu C. Bardzo to doceniamy, ale trochę szkoda, że nie mamy możliwości odpięcia kabla od ładowarki i podłączenia go do jednego z portów dostępnych w samochodzie.

Obsługa

Czy brak ekranu wpływa na wygodę obsługi Xblitz Platinum 4K? Zupełnie nie. Zacznijmy od tego, że na niewielkim ekranie znajduje się 5 ikonek informujących o statusach dotyczących: nagrywania, karty pamięci, nagrywania dźwięku, Wi-Fi oraz zabezpieczenia nagrania. Największy obszar zajmuje wyświetlacz czasu, ale tak jak wspomnieliśmy wcześniej, kamerka ma bardzo niewielkie wymiary i można zamontować ją tak, aby w ogóle nie było jej widać. I właśnie w taki sposób zamocowaliśmy ją do szyby w testowanym samochodzie i nie mieliśmy potrzeby, aby zerkać na ekran, ponieważ o wszystkim kamerka informuje głosowo. Fajnie jakby komunikaty były w języku polskim, ale są one proste, więc raczej nie powinno być problemów ze zrozumieniem. Tym bardziej, że zawsze można sprawdzić o co chodzi na ekranie telefonu.

W takim razie w jaki sposób skonfigurować urządzenie? Okazuje się to banalnie proste. Wystarczy pobrać aplikację Viidure, następnie połączyć smartfon z siecią stworzoną przez Xblitz Platinum 4K, włączyć lokalizację i sparować ze sobą urządzenia. Cała operacja zajmuje może minutę. Co ważne to nie musimy tworzyć żadnych kont, więc to dodatkowa wygoda.

Warto też zauważyć, że sieć jest aktywna przez cały czas pracy urządzenia, więc wystarczy włączyć aplikację i automatycznie jesteśmy połączeni z kamerką. przypomnijmy, że w przypadku Mio MiVue 848 wymagało to każdorazowego aktywowania Wi-Fi, co zatrzymywało nagrywanie i było kompletnie bezsensu. Po co nam Wi-Fi jeśli i tak musimy przeklikiwać menu wideorejestratora?

No ale wracając do tematu obsługi to aplikacja posiada menu w języku polskim i jest do bólu prosta, więc nie przewidujemy, aby ktokolwiek miał problem z obsługą. Tym bardziej, że możliwości, które oferuje aplikacja za wiele nie mamy. Możemy włączyć nagrywanie, zrobić zdjęcie, przejrzeć dostępne nagrania albo zmienić ustawienia kamery. Tylko tych ostatnich jest niewiele, także skonfigurowanie wszystkiego nie wymaga dużo czasu. Zresztą wystarczy spojrzeć na wrzucone przez nas zrzuty ekranu.

Technologia

Jeśli chodzi o możliwości nagrywania to Xblitz Platinum 4K wyposażono w procesor Easytech SA220, sensor GC4653 oraz obiektyw 6G o przesłonie f/1.8. Kąt widzenia wynosi 140°. Dzięki temu rejestruje obraz w jakości 4K UHD (2160p), 2K (1440p) lub Full HD (1080p) z szybkością 30 klatek na sekundę. Najbardziej zaskoczył nas brak nagrywania z szybkością 60 klatek na sekundę przy rozdzielczości Full HD, bo tego oczekiwalibyśmy w tej półce cenowej.

Kamerka oferuje nagrywanie w pętli (1/3/5 minut), ma wbudowany głośnik i mikrofon, a także sensor przeciążeń, którego zadaniem jest zabezpieczenie nagrania z ewentualnego zdarzenia przed skasowaniem. Trzyminutowe nagranie w najwyższej rozdzielczości zajmuje około 570 MB, więc z tego punktu widzenia ważne jest to, że urządzenie obsługuje karty pamięci o pojemności do 128 GB. Niestety kamerka nie została wyposażona w tryb nocny, chociaż z naszego doświadczenie możemy powiedzieć, że często taki tryb nie daje widocznych efektów.

Co ciekawe to Xblitz Platinum 4K nie posiada trybu parkingowego. Wiadomo, że działanie takiego trybu wymaga stałego zasilania i wielu kierowców w ogóle z niego nie korzysta, ale warto to zaznaczyć, bo może ktoś czegoś takiego potrzebuje.

W drugiej kamerze zastosowano sensor GC2053, który umożliwia rejestrowanie obrazu w rozdzielczości Full HD (1080p) z szybkością 25 klatek na sekundę oraz kącie widzenia 120°. Jak na drugą kamerkę to naprawdę bardzo dobre parametry. Warto tutaj zaznaczyć, że po podłączeniu tylnej kamerki, maksymalna rozdzielczość w jakiej główna kamerka może rejestrować obraz ogranicza się do 2K.

Dane techniczne

Xblitz Platinum 4K – dane techniczne
Procesor:Easytech SA220
Sensor:przód – GC4653, tył – GC2053
Obiektyw:6G, f/1.8
Rozdzielczość nagrywania:2K (1440p)/30 fps + FHD (1080p)/25 fps lub 4K UHD (2160p)/30 fps
Nagrywanie w pętli:Tak
Kąt widzenia:przód – 140°, tył – 120°
Wi-Fi:Tak
Wbudowany mikrofon:Tak
Wbudowany głośnik:Tak
G-Sensor:Tak
Tryb nocny:Nie
Obsługa kart micro SD:do 128 GB klasa 10 wzwyż
Zasilanie:DC 5V/2A
Wymiary:95 x 35 x 42,5 mm
Waga:81 g

Jakość nagrań

Przejdźmy do najważniejszego zagadnienia związanego z wideorejestratorem, czyli jakości nagrań. Sami byliśmy ciekawi jak poradzi sobie Xblitz Platinum 4K, który oferuje nagrywanie z maksymalną szybkości 30 klatek na sekundę i nie został wyposażony w tryb nocny.

Do nagrań w ciągu dnia nie możemy mieć większych zastrzeżeń. Obraz ma bardzo dobrą jakość, odwzorowanie kolorów jest prawidłowe a kamerka nie ma problemów z balansem bieli. Oczywiście jadąc pod słońce wyraźnie widać, że jaśniejsze punkty są prześwietlone, jednak cała reszta kadru wygląda dokładnie tak jak powinna. Wysoka rozdzielczość przy stosunkowo niewielkiej liczbie klatek umożliwiała odczytywanie numerów rejestracyjnych pojazdów poruszających się z naprzeciwka.

W nocy o odczytaniu tablic rejestracyjnych mowy nie ma, ale trzeba też uczciwie przyznać, że niewiele kamer może zaoferować coś co spełni oczekiwania. Obraz jest wyraźnie prześwietlony, więc jedyna możliwość odczytania tablic jaką zauważyliśmy to moment kiedy samochody stały przed skrzyżowaniem. No ale ten prześwietlony obraz ma jednak jedną istotną zaletę, bo wszystko jest naprawdę bardzo dobrze widoczne. Tylko, żebyśmy się dobrze zrozumieli, poza jasnymi punktami, reszta jest naprawdę wyraźna. Oczywiście można zaobserwować szumy, ale w niczym one nie przeszkadzają, natomiast tutaj już można zauważyć, że obraz rejestrowany jest ze zbyt niską liczbą klatek. Po zatrzymaniu, kadr jest rozmazany.

Co wchodzi w skład zestawu?

  • wideorejestrator Xblitz Platinum 4K
  • kamera wsteczna
  • ładowarka
  • wysuwany uchwyt z taśmą mocującą
  • czytnik kart pamięci micro SD
  • folia elektrostatyczna
  • instrukcja obsługi

Podsumowanie

Xblitz Platinum 4K to porządna kamerka, która spełni oczekiwania większości kierowców. Naszym zdaniem kwota 449 złotych jaką trzeba za nią zapłacić jest adekwatna do tego co otrzymujemy i nie ustępuje ona zdecydowanie droższej kamerce Mio MiVue 848, którą niedawno testowaliśmy. Oczywiście Mio MiVue 848 ma mnóstwo dodatkowych funkcjonalności, tryb nocny czy tryb HDR, ale nie tłumaczy to takiej różnicy w cenie obu urządzeń.

Tym bardziej, że z Xblitz Platinum 4K otrzymujemy tylną kamerę, która może okazać się bardzo przydatna w razie ewentualnego zdarzenia. Tym bardziej, że rejestruje ona obraz w jakości Full HD, więc wartość takiego nagrania jest naprawdę wysoka.

Prezentowany model doceniliśmy za zastosowanie standardu USB typu C, łatwą obsługę, możliwość sparowania z telefonem oraz bardzo dobrą jakość obrazu. Jedyne czego nam brakowało to nagrywanie z szybkością 60 klatek na sekundę, bo w niektórych sytuacjach większa liczba klatek może sprawić, że odczytanie jakiś detali będzie zdecydowanie łatwiejsze.

Link do sklepu

Z kodem rabatowym „moto15” możecie kupić Xblitz Platinum 4K z rabatem 15%. Kod będzie aktywny od dziś do końca września.