AktualnościTesty samochodów

Peugeot 508 GT – prawdziwy drapieżca

Za kilka dni minie siedem lat od oficjalnego debiutu Peugeot 508, który miał miejsce podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Paryżu. Od początku samochód wyglądał elegancko i dostojnie, ale dopiero wprowadzenie nowej linii stylistycznej nadało mu drapieżnego i wyjątkowego charakteru. Do naszego garażu trafiła najwyższa wersja – GT.

Stylistyka

Peugeot 508 wygląda dynamicznie i bardzo atrakcyjnie, dzięki czemu świetnie wpisuje się w obecne trendy panujące w motoryzacji. W przedniej części nadwozia uwagę zwraca chromowana atrapa chłodnicy umieszczona na praktycznie pionowym przodzie, co jest charakterystyczne dla nowej linii stylistycznej Peugeot. Ciekawie zarysowane przednie reflektory z ciemnymi wypełnieniami skrywają światła wykonane w technologii LED, które zapewniają znakomite oświetlenie drogi. Poniżej umieszczono „zagiętą” listwę zawierającą światła do jazdy dziennej w technologii LED.

Dopiero z boku można zauważyć jak wielkim samochodem jest Peugeot 508. Nadwozie o klasycznej linii sedana mierzy 4830 milimetrów długości, 1828 milimetrów szerokości i 1456 milimetrów wysokości. W tym przypadku prasowy egzemplarz stał na 19-calowych felgach, dzięki którym prezentował się naprawdę efektownie.

W tylnej części na uwagę zasługują ładnie zaprojektowane reflektory, delikatne przetłoczenia klapy bagażnika oraz podwójne zakończenie układu wydechowego. Odmiana GT charakteryzuje się wspomnianymi felgami, emblematami GT oraz specjalnym lakierem.

Wnętrze i wyposażenie

Kabina pasażerska odzwierciedla to wszystko czego możemy oczekiwać od sedana zaliczanego do segmentu D. Przestronne wnętrze, bardzo dobra jakość materiałów i staranne wykończenie sprawiają, ze możemy poczuć się w nim nie tylko komfortowo, ale nawet trochę luksusowo.

Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fotele, które posiadają szeroki zakres regulacji, dzięki czemu można znaleźć wygodną pozycję do jazdy. Dodatkowo mogą nam umilić podróż poprzez podgrzewanie oraz funkcję masażu. Można poczuć, że zostały one zaprojektowane z myślą o komforcie podróżowania a nie sportowych aspiracjach.

Dużych rozmiarów wieniec kierownicy dobrze leży w dłoniach i umożliwia sterowanie wieloma najpotrzebniejszymi funkcjami bez odrywania rąk od kierownicy. Warto podkreślić, że pomimo kilkunastu przycisków i dwóch pokręteł wszystko zostało dobrze rozplanowane.

Tuż za kierownicą znajdują się przejrzyste i atrakcyjne wizualnie analogowe zegary. W dzień wszystko wygląda świetnie, ale dopiero w nocy można docenić to jak się prezentują. Całe szczęście, że nie mamy tutaj do czynienia z cyfrowym zestawem zegarów. Efekt z pewnością nie byłby tak dobry jak w przypadku analogowych. Pośrodku umieszczono niewielki wyświetlacz komputera pokładowego, który w bardzo czytelny sposób dostarcza kierowcy mnóstwa informacji.

U szczytu konsoli środkowej znajduje się siedmiocalowy dotykowy ekran systemu info-rozrywki, który naszym zdaniem wygląda trochę zbyt skromnie. Być może przyzwyczailiśmy się do tego, że poszczególne koncerny stawiają na coraz większe wyświetlacze, ale chyba sami przyznacie, że w dużej limuzynie przydałoby się coś lepszego.

Tradycyjnie przyczepimy się do błyszczących plastików, które naszym zdaniem zupełnie nie pasują do tego typu samochodu. Testowany przez nas egzemplarz przejechał nieco ponad 11 tysięcy kilometrów i już było na nich widać mnóstwo rys. To nie wygląda dobrze. Pomiędzy przednimi fotelami znajdują się dwa niewielkie schowki do których możemy odłożyć klucze czy telefon.

Poza tym projekt kabiny pasażerskiej został dobrze przemyślany i jest praktyczny. W przypadku naszego egzemplarza świetne wrażenie robiły czerwone przeszycia nadające wyjątkowego charakteru.

Pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie będą mieli do swojej dyspozycji sporo miejsca, chociaż środkowe miejsce należy traktować jedynie jako opcję awaryjną. Najlepiej rozłożyć podłokietnik i rozkoszować się pokonywaniem kolejnych kilometrów. Zwłaszcza, że na zakończeniu konsoli środkowej umieszczono panel sterowania czterostrefową klimatyzacją.

Jeśli chodzi o ilość miejsca w kabinie pasażerskiej to nie możemy mieć do niej absolutnie żadnych uwag. Zdecydowanie gorzej wypada pod tym względem bagażnik, który liczy jedynie 473 litry pojemności. Dla porównania Passat ma 586 l, Renault Talisman 608 l, natomiast Skoda Superb 625 l.

Silnik i właściwości jezdne

Peugeot 508 GT oferowany jest z dwulitrowym silnikiem wysokoprężnym, który osiąga moc 180 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy 400 Nm. To najmocniejsza dostępna jednostka napędowa w gamie francuskiej marki. W takiej odmianie aż prosi się o benzyniaka o słusznej pojemności i mocy.

Napęd trafia oczywiście tylko na przednią oś przy współpracy z sześciostopniową automatyczną skrzynią biegów EAT6, która najlepiej radzi sobie w czasie spokojnej jazdy. O ile w słabszej wersji nie czepialibyśmy się tego o tyle w bardziej „sportowej” oczekiwalibyśmy czegoś lepszego.

Peugeot 508 GT legitymuje się całkiem dobrymi osiągami. Przyspieszenie do setki zajmuje 8.5 sekundy i może rozpędzić się do prędkości maksymalnej 230 km/h. Jak na wersję GT nie są to wyniki oszałamiające, ale jak na dużego sedana są one w pełni akceptowalne.

Francuzi znani są z tego, że ich jednostki napędowe są bardzo oszczędne. Nie inaczej jest w przypadku Peugeot 508 GT, chociaż nie są one aż tak dobre jak możemy wyczytać w danych technicznych. W teorii powinien zużywać w mieście 5.0 litrów, w trasie 3.8 litra, natomiast w cyklu mieszanym 4.2 litra oleju napędowego. Nasz test na dystansie ponad tysiąca kilometrów zakończył się średnim spalaniem wynoszącym 6.0 litrów co uznajemy za świetny wynik. Gdybyśmy zwracali większą uwagę do zużycia paliwa to na pewno udałoby się nam ten rezultat znacząco poprawić. Spalanie w czasie spokojnej jazdy powinno wynosić ok. 4 litry, natomiast przy prędkości 120 km/h możemy liczyć na zużycie ok. 4.5 litra. W mieście bez większych problemów zmieścimy się w 6.0 litrach.

Peugeot 508 GT został wyposażony w opcjonalne 19-calowe felgi o niskim profilu co prezentuje się bardzo efektownie, jednak nie najlepiej sprawdza się na naszych drogach. Lepiej zdecydować się na 18-calowe felgi, które powinny zapewnić nieco wyższy komfort na drogach o złej jakości. Wersję GT możemy pochwalić za bardzo dobre zawieszenie, które świetnie radzi sobie z gwałtownymi zmianami toru jazdy. Trochę gorsze wrażenia mamy odnośnie układu kierowniczego, który powinien być bardziej bezpośredni.

Podsumowanie

Peugeot 508 to szlachetna limuzyna łącząca w sobie klasyczną limuzynę z nowoczesną stylistyką i technologią. Samochód prezentuje się wyjątkowo efektownie i naszym zdaniem jest jednym z najciekawszych reprezentantów segmentu D. Topowa wersja GT raczej nie dostarczy kierowcy sportowych wrażeń, ale świetnie sprawdzi się pod względem komfortu podróżowania i ekonomii jazdy. To idealny samochód na dalekie podróże.

Cennik

Peugeot 508
SilnikSkrzynia biegówActiveAllureGT
1.6 e-THP 165 KMM6 S&S98 200 zł107 500 zł
1.6 e-THP 165 KMEAT6 S&S105 200 zł114 500 zł
1.6 BlueHDI 120 KMM6 S&S106 400 zł115 700 zł
2.0 BlueHDI 150 KMM6 S&S113 000 zł122 300 zł
2.0 BlueHDI 180 KMEAT6 S&S135 800 zł146 900 zł
Peugeot 508 GT – dane techniczne:
Silnik:wysokoprężny, turbodoładowany, pojemność 1997 ccm
Maksymalna moc:180 KM przy 3.750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:400 Nm przy 2.000 obr./min
Skrzynia biegów i napęd:automatyczna, sześciostopniowa; napęd na przód
Przyspieszenie 0 – 100 km/h:8,5 s
Prędkość maksymalna:230 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszany):5,0/3,8/4,2 l/100 km
Pojemność zbiornika paliwa:72 l
Wymiary (dł./wys./szer.):4830/1456/1828
Pojemność bagażnika:473 l
Cena prezentowanego egzemplarza:167 500 złotych